Ocenione komentarze użytkownika snickers1958, strona 5

Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958

  1. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2018 19:54)
    ...dobrze prawisz Piotrze a ja wszystkie piękno utraciłem, rozumiesz...
  2. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2018 19:51)
    ...a wiesz Piotrze, wszedłem na wysokość tych liczników i nic nie usłyszałem, może dlatego, że robiłem to bardzo dyskretnie...
  3. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2018 19:48)
    ...chylę przed takimi czoła...
  4. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2018 19:47)
    ...prawda, że piękne?... przy takiej sztukaterii nie tylko widać kunszt ale zawsze "słychać" poezję...
  5. snickers1958
    snickers1958 (03.03.2018 19:43)
    Już za nim tęsknie...
  6. snickers1958
    snickers1958 (23.02.2018 15:26)
    Witaj Piotrze, tzn. że nie można utworzyć "podróży" z nowymi zdjęciami? Dawno już tego nie próbowałem choć nie jeden temat by się znalazł. Jakoś tak ostatnio wszelka frustracja nie pozwala zbytnio na własną twórczość a bardziej wolę "być w podróży" z kimś. Pozdrawiam.
  7. snickers1958
    snickers1958 (11.02.2018 11:14)
    No i cóż, kolejna fantastycznie oddana podróż. Dziękuję i pozdrawiam.
  8. snickers1958
    snickers1958 (11.02.2018 10:48)
    Część fotografii z tych miejsc chociaż w innej i równie ciekawej formie już widziałem. Część była bardzo odkrywcza i intrygująca inne jeszcze zaś przyprawiały o zachwyt. Lecz Twoje wszystkie zdjęcia nie przebiją Twoich opisów, które są dla mnie bardzo konstruktywne i niesamowite. Dzięki Jolu za kolejną, miłą podróż.
  9. snickers1958
    snickers1958 (21.01.2018 18:06)
    Architektonicznie bardzo ciekawy przystanek. Zanim zacząłem czytać opis z ciekawością obejrzałem zdjęcia i widziałem wyraźnie, że to Rumunia. Ciekawie Leszku przedstawione. Dziękuję i pozdrawiam.
  10. snickers1958
    snickers1958 (21.01.2018 16:57)
    Myślałem, że sobie coś bardziej żywo przypomnę z mojej tam grupowo-wycieczkowej podróży w roku 1993. Niestety, starówka jak przez mgłę. W pamięci został mi jakiś mostek, nabrzeże i kościół obok, którego u podnóża stoi jeden lub dwa dzwony zwalone z dzwonnicy. Fajnie Leszku, że ukazałeś ten kawałek pięknego świata w takiej formie przedstawiając być może sytuacje z czasów kiedy tam byłem. Dziękuję za miłe wspomnienia i serdecznie pozdrawiam.