Ocenione komentarze użytkownika snickers1958, strona 154
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
...tak Piotrze, kiedyś wystarczyło słowo i z nim żyło się kilkadziesiąt lat, dziś wiesza się, obwieszczając wszem i wobec, grawerowane wyznania na kłódkach...nie jestem złośliwy ale przekonany, że 80-85% tych deklaracji to kule w płot...te małżeństwa po roku czy dwóch przestają istnieć,,,świat przybrał bardzo złą "postać"...
-
Witaj Hooltayko, jak widzę z komentarzy masz złe dni bo Kolumber jest nieznośny. Tez miewałem chwile zwątpienia ale dawałem na przeczekanie. Nerwy tylko zabijały. Na kilka dni odcinałem się od Kolumbera a po chwili wszystko wracało do normy chociaż utrata kilkudziesięciu komentarzy to nie jest norma. Irenko, jesteś filarem tej społeczności, jak przestaniesz pokazywać nam swoje spojrzenie na świat to i my nie widzimy dalszego sensu tu bycia. Ciarki przechodzą po ciele jak czytam, że może tu tylko zajrzę - jak mówisz. Pozwól nam zachować wiarę, że jest nieźle a poczujemy sie wsparci. Pozdrawiam serdecznie Hooltayko. Do dzieła!.
-
...koniecznie odnajdź to zdjęcie jeśli nie jest to kłopotem i udostępnij to szerszemu gronu kolumberowiczów, pozdrawiam serdecznie...Sławek...
-
...tylko...
-
...to czekamy...
-
...zdecydowanie cztery Piotrze, tam u prawej dłoni zwisa niby jakiś sznureczek albo powróz, którym był związany...
-
...ja sądzę, że ta korelacja jest wszem znana?...nawet Holendrom...
-
...ale jak widzisz, nie wszystkim tam do śmiechu...
-
...dziękuję za linka, muszę to obejrzeć...
-
...to fakt, przykra rocznica... w odniesieniu do wszystkiego co mówisz trudno mi cokolwiek powiedzieć...zadaję sobie pytanie czy ten zryw, czy ta przelana krew stawiając to w analogii z dzisiejszymi dniami i dość gorzką refleksją dla młodego pokolenia miała SENS???!...to nie po to tamci młodzi ginęli aby dziś nasze dzieci musiały tułać się po obcej ziemi gdzie zawsze będą niemile widziani a najkorzystniej to ujmując, gośćmi...
-
...tak Piotrze, kiedyś wystarczyło słowo i z nim żyło się kilkadziesiąt lat, dziś wiesza się, obwieszczając wszem i wobec, grawerowane wyznania na kłódkach...nie jestem złośliwy ale przekonany, że 80-85% tych deklaracji to kule w płot...te małżeństwa po roku czy dwóch przestają istnieć,,,świat przybrał bardzo złą "postać"...
-
Witaj Hooltayko, jak widzę z komentarzy masz złe dni bo Kolumber jest nieznośny. Tez miewałem chwile zwątpienia ale dawałem na przeczekanie. Nerwy tylko zabijały. Na kilka dni odcinałem się od Kolumbera a po chwili wszystko wracało do normy chociaż utrata kilkudziesięciu komentarzy to nie jest norma. Irenko, jesteś filarem tej społeczności, jak przestaniesz pokazywać nam swoje spojrzenie na świat to i my nie widzimy dalszego sensu tu bycia. Ciarki przechodzą po ciele jak czytam, że może tu tylko zajrzę - jak mówisz. Pozwól nam zachować wiarę, że jest nieźle a poczujemy sie wsparci. Pozdrawiam serdecznie Hooltayko. Do dzieła!.
-
...koniecznie odnajdź to zdjęcie jeśli nie jest to kłopotem i udostępnij to szerszemu gronu kolumberowiczów, pozdrawiam serdecznie...Sławek...
-
...tylko...
-
...to czekamy...
-
...zdecydowanie cztery Piotrze, tam u prawej dłoni zwisa niby jakiś sznureczek albo powróz, którym był związany...
-
...ja sądzę, że ta korelacja jest wszem znana?...nawet Holendrom...
-
...ale jak widzisz, nie wszystkim tam do śmiechu...
-
...dziękuję za linka, muszę to obejrzeć...
-
...to fakt, przykra rocznica... w odniesieniu do wszystkiego co mówisz trudno mi cokolwiek powiedzieć...zadaję sobie pytanie czy ten zryw, czy ta przelana krew stawiając to w analogii z dzisiejszymi dniami i dość gorzką refleksją dla młodego pokolenia miała SENS???!...to nie po to tamci młodzi ginęli aby dziś nasze dzieci musiały tułać się po obcej ziemi gdzie zawsze będą niemile widziani a najkorzystniej to ujmując, gośćmi...