Ocenione komentarze użytkownika snickers1958, strona 147
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
...słuszne spostrzeżenie...
-
Leszku, kiedyś jak byłem młody, piękny i głupi to coś takiego miało miejsce. Dziś ten romantyzm chyba minął mając na uwadze, że te roślinki są pod ochroną.
-
...jak komu wygodnie taką chorobę się tworzy...
-
... a swoją drogą, takie zjawisko musi być niezwykłym przeżyciem, prawda? Wracając do "White horse" to gdzieś mi się chyba o oczy otarło, że miał tez jakiś związek z pomieszczeniem o czerwonym oświetleniu? A może jak niektórzy widza białe gryzonie ja widzę niestworzone historie?!!!!! Chyba dość w tej podróży namieszałem z translacją, także wybacz moje dywagacje...
-
...akurat pamiętałem jak nadjechałem od strony tamtego auta, że krzyż tam był ale w tamtej chwili nie wiedziałem przecież jaki to kościół...
-
...Leszku, jak zwykle a dziś wyjątkowo bo przy akompaniamencie Baden Powell'a wczytuję się w Twoje cenne informacje. Jesteś niezwykły w dopowiadaniu i uzupełnianiu tego co bardzo cenne. Chylę czoła przed Twą wnikliwością i ogólną wiedzą.
-
...Leszku, budynek nie jest zwieńczony krzyżem ale krzyż umiejscowiony jest bardzo wysoko, w szczycie frontu, widzisz?...
-
... a wiesz, to by było bardziej prawdziwą i rzetelną nazwą...
-
...Leszku, jestem przekonany, że chodziło o tego pierwszego ale tym drugim rozgrzałeś moje serce - wspaniały muzyk, wspaniałe interpretacje, dziękuję...
-
...dokładnie...
-
...słuszne spostrzeżenie...
-
Leszku, kiedyś jak byłem młody, piękny i głupi to coś takiego miało miejsce. Dziś ten romantyzm chyba minął mając na uwadze, że te roślinki są pod ochroną.
-
...jak komu wygodnie taką chorobę się tworzy...
-
... a swoją drogą, takie zjawisko musi być niezwykłym przeżyciem, prawda? Wracając do "White horse" to gdzieś mi się chyba o oczy otarło, że miał tez jakiś związek z pomieszczeniem o czerwonym oświetleniu? A może jak niektórzy widza białe gryzonie ja widzę niestworzone historie?!!!!! Chyba dość w tej podróży namieszałem z translacją, także wybacz moje dywagacje...
-
...akurat pamiętałem jak nadjechałem od strony tamtego auta, że krzyż tam był ale w tamtej chwili nie wiedziałem przecież jaki to kościół...
-
...Leszku, jak zwykle a dziś wyjątkowo bo przy akompaniamencie Baden Powell'a wczytuję się w Twoje cenne informacje. Jesteś niezwykły w dopowiadaniu i uzupełnianiu tego co bardzo cenne. Chylę czoła przed Twą wnikliwością i ogólną wiedzą.
-
...Leszku, budynek nie jest zwieńczony krzyżem ale krzyż umiejscowiony jest bardzo wysoko, w szczycie frontu, widzisz?...
-
... a wiesz, to by było bardziej prawdziwą i rzetelną nazwą...
-
...Leszku, jestem przekonany, że chodziło o tego pierwszego ale tym drugim rozgrzałeś moje serce - wspaniały muzyk, wspaniałe interpretacje, dziękuję...
-
...dokładnie...