Ocenione komentarze użytkownika stefanr2, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika stefanr2
-
-
pod tym murem przechadzałem się dwa razy dziennie a czasemi cztery, jeszcze czuję ciepło i zapach powietrza.
-
Tam i z Tobą to kawa mogłaby być na okrągło, choć nie wiadomo co na to organy wewnętrzne ;-) ale widzę, że nie podali obycnej vody, niedopatrzenie.
Już bym tam mógł jechać, jeszcze kilka Twoich zdjęć zobaczę i się pakuję.
-
Mam nadzieję, że zaliczyłaś przynajmniej jeden letni koncert w muzeum albo katedrze.
Miło powspominać.
-
Napiszę tak:
To co napisałaś powinni przeczytać CI którzy z jakiś powodów nie chcą jeździć do Chorwacji.
Ja mam taką nadzieję kiedyś zostać tam na stałe, jeżeli z jakiegoś powodu nie dojadę latem do Chorwacji, to jest to rok stracony, ostatnie dwa lata to zakochanie w Hvarze ale na koniec sezonu , kiedy to tłumy są już na lądzie ;-).
Dziękuję CI za wspomnienie minionego lata ( Ja trafiłem do szpitala ale już w Polsce, po powrocie z Hrvatska ;-) ale niestety przed wyjazdem do Szwajcarii, więc zdjęć tegorocznych alp nie będzie :-(.
Pozdrawiam i życzę powtórki w przyszłym roku, albo zima w Plitwicach, jest niesamowita.
-
Między ustami a brzegiem pucharu....
czyż oczekiwanie nie jest cudowne.
Życzę Ci aby ta podróż dała Ci wiele radości..
-
Zastanawia mnie czy patrzę teraz na Lauterbrunen a na wniesieniu powyżej to Murren?
Widzę że pogoda prawie dopisała.
-
Wygląda na to, że pierwszy się wyłożył a drugi ma wielki ubaw.
Ciekawe co zrobi jak ten pierwszy wstanie ;-)
-
A swoją drogą, właśnie za 4 dni tam będę i już mi się podoba a zdjęcie ... dla mnie super. Jak slucham muzyki to ona jest najważniejsza a nie wsluchiwanie się w zniekształcenia harmoniczne na poziomie 0,002% ;-)
-
Jestem nowy, więc może nie powinienem za bardzo ingrować w to o czym tak namiętnie piszecie.
Wydaje mi się jednak , że postrzeganie świata jest bardzo subiektywne, może więc nie należy nikogo krytykować za to że jest subiektywny.
Cieszcie się życiem i widokami jakie ono przynosi.
Podoba mi się to, że tworzycie fajną grupę, drobne zgrzyty są wszędzie, bez nich życie nie miałoby tego wspaniałego smaku.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że będę tu częstym gościem.
A zdjęć już boję się wstawiać ( źle znoszę krytykę ;-)
-
pod tym murem przechadzałem się dwa razy dziennie a czasemi cztery, jeszcze czuję ciepło i zapach powietrza.
-
Tam i z Tobą to kawa mogłaby być na okrągło, choć nie wiadomo co na to organy wewnętrzne ;-) ale widzę, że nie podali obycnej vody, niedopatrzenie.
Już bym tam mógł jechać, jeszcze kilka Twoich zdjęć zobaczę i się pakuję. -
Mam nadzieję, że zaliczyłaś przynajmniej jeden letni koncert w muzeum albo katedrze.
Miło powspominać. -
Napiszę tak:
To co napisałaś powinni przeczytać CI którzy z jakiś powodów nie chcą jeździć do Chorwacji.
Ja mam taką nadzieję kiedyś zostać tam na stałe, jeżeli z jakiegoś powodu nie dojadę latem do Chorwacji, to jest to rok stracony, ostatnie dwa lata to zakochanie w Hvarze ale na koniec sezonu , kiedy to tłumy są już na lądzie ;-).
Dziękuję CI za wspomnienie minionego lata ( Ja trafiłem do szpitala ale już w Polsce, po powrocie z Hrvatska ;-) ale niestety przed wyjazdem do Szwajcarii, więc zdjęć tegorocznych alp nie będzie :-(.
Pozdrawiam i życzę powtórki w przyszłym roku, albo zima w Plitwicach, jest niesamowita. -
Między ustami a brzegiem pucharu....
czyż oczekiwanie nie jest cudowne.
Życzę Ci aby ta podróż dała Ci wiele radości.. -
Zastanawia mnie czy patrzę teraz na Lauterbrunen a na wniesieniu powyżej to Murren?
Widzę że pogoda prawie dopisała. -
Wygląda na to, że pierwszy się wyłożył a drugi ma wielki ubaw.
Ciekawe co zrobi jak ten pierwszy wstanie ;-) -
A swoją drogą, właśnie za 4 dni tam będę i już mi się podoba a zdjęcie ... dla mnie super. Jak slucham muzyki to ona jest najważniejsza a nie wsluchiwanie się w zniekształcenia harmoniczne na poziomie 0,002% ;-)
-
Jestem nowy, więc może nie powinienem za bardzo ingrować w to o czym tak namiętnie piszecie.
Wydaje mi się jednak , że postrzeganie świata jest bardzo subiektywne, może więc nie należy nikogo krytykować za to że jest subiektywny.
Cieszcie się życiem i widokami jakie ono przynosi.
Podoba mi się to, że tworzycie fajną grupę, drobne zgrzyty są wszędzie, bez nich życie nie miałoby tego wspaniałego smaku.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że będę tu częstym gościem.
A zdjęć już boję się wstawiać ( źle znoszę krytykę ;-)
Twierdzę zostawiliśmy na dalsze lata, coś musi nas tam przyciągać ;-)