Ocenione komentarze użytkownika powsinoga45, strona 110
Przejdź do głównej strony użytkownika powsinoga45
-
-
Nie na zawsze - na orzechy! :)
-
Uwielbiam psy, ale mam kota :) Też go uwielbiam :)
Na szczęście już coś dziś zakopał w Kuwejcie :)
-
Nie powtarzaj! Idź z psem do Jachranki, tam akurat kocurów nie ma - jest tylko ten Wiewiór, ale szuka orzechów, więc nie przeszkodzi, i zobacz, jak tam fajnie: swojsko, rodzinnie etc. Tylko te etykiety omijaj, wiesz?...
-
No, myślę... infekcja... 'kryzysowa' w końcu... i też wyszła z Kolumbera... się wspomóc...
-
Myślę, Slawannko, że meloniki są w sam raz do racuchów, bo na przykład takie cylindry... Kto by tak szeroko gębę roztworzył?... Ja w każdym razie nie pojadłabym sobie, oj, nie!
Zerknij do Arnolda, jak on tam chłopaków zwabia do Jachranki na etykiety, phi :)
-
Jureczku, dziękuję :)
-
... do Arnolda, wiem :)
-
Ojjj, widziałaaam, jak zjeżdżaaałaaaś! Trzy razy :)
Krucho-ci u mnie z nózią (wiesz, podwiązki etc.), a z buzią jeszcze 'kruszej' :)
-
Czyli tak:
1. To Piotr w meloniku daje Slawannce etacik (vide: rozwożenie CV).
2. Ale Slawannka z kolei daje podwyżki w racuchach z melonikami.
3. Rebel zjeżdża u Powsinogi na saneczkach.
4. Powsinoga szuka nogi, aby umieścić miast buzi.
Mamoooo, kto to pojmie???!!!
(Podpowiedzi na różnych profilach, pod różnymi zdjęciami etc.)
-
Nie na zawsze - na orzechy! :)
-
Uwielbiam psy, ale mam kota :) Też go uwielbiam :)
Na szczęście już coś dziś zakopał w Kuwejcie :) -
Nie powtarzaj! Idź z psem do Jachranki, tam akurat kocurów nie ma - jest tylko ten Wiewiór, ale szuka orzechów, więc nie przeszkodzi, i zobacz, jak tam fajnie: swojsko, rodzinnie etc. Tylko te etykiety omijaj, wiesz?...
-
No, myślę... infekcja... 'kryzysowa' w końcu... i też wyszła z Kolumbera... się wspomóc...
-
Myślę, Slawannko, że meloniki są w sam raz do racuchów, bo na przykład takie cylindry... Kto by tak szeroko gębę roztworzył?... Ja w każdym razie nie pojadłabym sobie, oj, nie!
Zerknij do Arnolda, jak on tam chłopaków zwabia do Jachranki na etykiety, phi :) -
Jureczku, dziękuję :)
-
... do Arnolda, wiem :)
-
Ojjj, widziałaaam, jak zjeżdżaaałaaaś! Trzy razy :)
Krucho-ci u mnie z nózią (wiesz, podwiązki etc.), a z buzią jeszcze 'kruszej' :) -
Czyli tak:
1. To Piotr w meloniku daje Slawannce etacik (vide: rozwożenie CV).
2. Ale Slawannka z kolei daje podwyżki w racuchach z melonikami.
3. Rebel zjeżdża u Powsinogi na saneczkach.
4. Powsinoga szuka nogi, aby umieścić miast buzi.
Mamoooo, kto to pojmie???!!!
(Podpowiedzi na różnych profilach, pod różnymi zdjęciami etc.)
Teraz uważaj:
1. Grób Nieznanego Żołnierza
2. Widziałem nie znanego mi żołnierza.
(Przykład z pamięci, kiedyś był w podręczniku do gramatyki :) )
Teraz możesz pisać albo zawsze łącznie, albo - pamiętając o niuansach znaczeniowych - jak zapisałam w punktach.
:)
Dobre, co :)