Ocenione komentarze użytkownika karolajnat, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika karolajnat
-
Bardzo dziekuje za wizyte i komentarze do "mojej bali" :)
-
Dziekuje za wizyte w malpim gaju :)
-
Dziekuje
-
:)))
czarny kon (kogut przepraszam) zawodow zapewne...
-
menu nie zasluguje na szczegolne zachwyty, przynajmniej nie to, ale prosze:
garsc ugotowanego makaronu, dwa plastry pomidora, trzy ogorka. Jakies miecho nadziane na patyki (niedoprawione, niesmaczne i zimne w dodatku) polane glutaminowym sosem, zimnym. Tam w tle cos smazonego, ale nie pamietam co. A to wszystko przykryte chyba krewetkowym czipsem :))))
Na drugim planie salatka polana glutaminowym ketchupem. Sok z mango o konsystencji nie do przyjecia przez moje receptory smaku.
Generalnie kolacja bez fajerwerkow :))
-
w tej swityni z racji wszechobecnosci makakow ostrzega sie turystow, zeby nie nosili na glowach okularow i duzych gumek, czy spinek do wlosow, zeby nie prowokowac makakow do ich kradziezy.
Bylam swiadkiem jak taki makak podlecial do Rosjanki i zerwal jej z kucyka gumke (szybka akcja, nie zdazylam zabawic sie w fotoreportera, przepraszam). Partner Rosjanki - Rosjanin :) wyrwal malpie fanta, ale bez walki sie nie obylo. Zeby i pazury malpie przeciwko rosyjskiemu laczkowi :)
Rosjanin zdjal klapka i zdzielil nim malpe przez leb. Gumka szybko wrocila do wlascicielki.
-
dziekuje
-
:))))
-
i brak turystów...no raj! :)
-
nie sa fotogeniczni, sa wszedzie. :)
-
Bardzo dziekuje za wizyte i komentarze do "mojej bali" :)
-
Dziekuje za wizyte w malpim gaju :)
-
Dziekuje
-
:)))
czarny kon (kogut przepraszam) zawodow zapewne... -
menu nie zasluguje na szczegolne zachwyty, przynajmniej nie to, ale prosze:
garsc ugotowanego makaronu, dwa plastry pomidora, trzy ogorka. Jakies miecho nadziane na patyki (niedoprawione, niesmaczne i zimne w dodatku) polane glutaminowym sosem, zimnym. Tam w tle cos smazonego, ale nie pamietam co. A to wszystko przykryte chyba krewetkowym czipsem :))))
Na drugim planie salatka polana glutaminowym ketchupem. Sok z mango o konsystencji nie do przyjecia przez moje receptory smaku.
Generalnie kolacja bez fajerwerkow :))
-
w tej swityni z racji wszechobecnosci makakow ostrzega sie turystow, zeby nie nosili na glowach okularow i duzych gumek, czy spinek do wlosow, zeby nie prowokowac makakow do ich kradziezy.
Bylam swiadkiem jak taki makak podlecial do Rosjanki i zerwal jej z kucyka gumke (szybka akcja, nie zdazylam zabawic sie w fotoreportera, przepraszam). Partner Rosjanki - Rosjanin :) wyrwal malpie fanta, ale bez walki sie nie obylo. Zeby i pazury malpie przeciwko rosyjskiemu laczkowi :)
Rosjanin zdjal klapka i zdzielil nim malpe przez leb. Gumka szybko wrocila do wlascicielki. -
dziekuje
-
:))))
-
i brak turystów...no raj! :)
-
nie sa fotogeniczni, sa wszedzie. :)