Ocenione komentarze użytkownika slawannka, strona 321
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
co to za żyjątka? To musi być super dobre...
-
ten zachód to się chyba najbardziej panom podoba;)
-
ja do Smoka - a co ja pocznę na to, że moment kiedy USŁYSZAŁAM portugalski przypadł akurat na telenowelę??? Innej okazji wtedy nie było. Film był głupi, i nic z niego nie wiem - prócz tego cudownego języka... Czyli, i telenowela może się na coś przydać, aż dziw bierze;)
Dziś mój kontakt z brazylijskim to samby w Radio PIN:)
-
Smoku, od marzeń podróż się zaczyna, i marzenia mają tę przewagę nad podróżą że się nigdy nie kończą:)
-
Ale, Smoku, o ćwiczeniu "brazylijskiego" na miejscu to ja sobie mogę pomarzyć!
Usiłuję sobie wyobrazić tę Brasilię, ale więcej zdjęć by pomogło;)
Na film czekam z utęsknieniem!
A jakby z Salwadorem się nie dawało, poproś Kolumberki, są w tym dobre:)
-
Paprotka, Paprotka, nie Żwirka!
-
bity, bitki (niam!), kobitki...
Zipizku, ja z tobą, ja z tobą, a Powsinoga powsi przodem!
-
Ale jak to jest, że w mieście Brazylia nie ma ulic? Chciałabym to sobie wyobrazić... to jak to wygląda? Są domy, a między nimi?
-
Piękna opowieść! Dziękuję za informacje o portugalskim! Marzy mi się zapoznanie się z tym językiem, ale tylko w wersji brazylijskiej, niestety, nigdzie u nas nie znalazłam podręcznika do "brazylijskiego". Kiedyś cały brazylijski serial słuchałam, nie rozumiejąc nic z akcji, usiłując usłyszeć jak najwięcej języka spoza zagłuszającego go lektora...
Zaraz się biorę za oglądanie zdjęć, mam nadzieję, że przybędzie ich tu troszkę? No i film, film!
-
Salvador de bahia - Smoku, Afryka???? Zrób coś!!!
-
co to za żyjątka? To musi być super dobre...
-
ten zachód to się chyba najbardziej panom podoba;)
-
ja do Smoka - a co ja pocznę na to, że moment kiedy USŁYSZAŁAM portugalski przypadł akurat na telenowelę??? Innej okazji wtedy nie było. Film był głupi, i nic z niego nie wiem - prócz tego cudownego języka... Czyli, i telenowela może się na coś przydać, aż dziw bierze;)
Dziś mój kontakt z brazylijskim to samby w Radio PIN:) -
Smoku, od marzeń podróż się zaczyna, i marzenia mają tę przewagę nad podróżą że się nigdy nie kończą:)
-
Ale, Smoku, o ćwiczeniu "brazylijskiego" na miejscu to ja sobie mogę pomarzyć!
Usiłuję sobie wyobrazić tę Brasilię, ale więcej zdjęć by pomogło;)
Na film czekam z utęsknieniem!
A jakby z Salwadorem się nie dawało, poproś Kolumberki, są w tym dobre:) -
Paprotka, Paprotka, nie Żwirka!
-
bity, bitki (niam!), kobitki...
Zipizku, ja z tobą, ja z tobą, a Powsinoga powsi przodem!
-
Ale jak to jest, że w mieście Brazylia nie ma ulic? Chciałabym to sobie wyobrazić... to jak to wygląda? Są domy, a między nimi?
-
Piękna opowieść! Dziękuję za informacje o portugalskim! Marzy mi się zapoznanie się z tym językiem, ale tylko w wersji brazylijskiej, niestety, nigdzie u nas nie znalazłam podręcznika do "brazylijskiego". Kiedyś cały brazylijski serial słuchałam, nie rozumiejąc nic z akcji, usiłując usłyszeć jak najwięcej języka spoza zagłuszającego go lektora...
Zaraz się biorę za oglądanie zdjęć, mam nadzieję, że przybędzie ich tu troszkę? No i film, film! -
Salvador de bahia - Smoku, Afryka???? Zrób coś!!!