Ocenione komentarze użytkownika codzieninny, strona 6

Przejdź do głównej strony użytkownika codzieninny

  1. codzieninny
    codzieninny (29.05.2009 19:43)
    Fajne i miejsce i zdjęcie
  2. codzieninny
    codzieninny (29.05.2009 19:36)
    Butki to podstawa !
    A może o czymś nie wiemy, może to jakaś pokuta była jak na przykład pielgrzymka na klęczkach.
    Ja osobiście mogę spać pod kawałkiem starego brezentu ale buty muszę mieć dobrze spasowane , że o jakości nie wspomnę.
    Po prostu nie lubię (i chyba nikt inny) TAKICH przygód.
    Jak znam siebie to będę chodził za zimówkami pod raki całe lato. Obym się do zimy wyrobił. :/
  3. codzieninny
    codzieninny (29.05.2009 17:51)
    Fajny pomysł.
    A to to po lewo to też zjadliwe ?
  4. codzieninny
    codzieninny (28.05.2009 19:58)
    A to dobre :)
  5. codzieninny
    codzieninny (28.05.2009 17:30)
    Sie mieni tak :)
    W zależności jak pochylę ekran, mam różne zdjęcia.
    Wszystkie super !
  6. codzieninny
    codzieninny (28.05.2009 1:08)
    To tak to się nazywa ?
    Ja myślałem że Żarnowiec to gdzieś za Wejherowem :)
  7. codzieninny
    codzieninny (25.05.2009 0:33)
    Dzięki hopper :)
  8. codzieninny
    codzieninny (23.05.2009 22:09)
    Kuniu już Ci mówię. Supr Niutnia to większa wersja Niutni :)
    Jest to około metrowej długości ( jeśli dobrze pamiętam nazwę) peszel. Czyli karbowana ,giętka rurka którą w ścianie prowadzi się przewody elektryczne. Chyba były farbowane na różne kolory. Można było nią energicznie kręcić lub przez nią DĄĆ .
    Niutnia -2 zł, Super Niutnia-5 zł :)
    Wszyscy przez te dwa tygodnie trwania jarmarku ganialiśmy z nimi po mieście.
  9. codzieninny
    codzieninny (22.05.2009 11:46)
    Witam i dziękuję. Postanowiłem, jak myślałem do wczoraj, "zaliczyć" te pagórki . Jakie było moje zaskoczenie kiedy dotarłem do pierwszej z przeszkód. Massssakra! Tak trudnej technicznie trasy tu nie robiłem. Nieomal cała droga usiana jest atrakcjami typu: a teraz zejdziemy 10 metrów w dół a za chwile wejdziemy 30 metrów do góry , a wszystko to na półce szerokości metra. Musiałem sobie powtarzać: nie patrz w dół, nie patrz w dół ! Po obu stronach przepaść na paręset metrów. Plecak przeszkadza strasznie przy zejściach. Chwilami uważałem za bardzo nierozsądne chodzenie tamtędy bez zabezpieczeń. Doszła jeszcze jedna atrakcja, śnieg z deszczem który nas przemoczył tak że nie została ani jedna sucha nitka na naszych "nieprzemakalnych " ubrankach. Na koniec okazało się ścieżka prowadząca w dół częściowo przestała istnieć. Szliśmy po osuwisku kamiennym.
    Podsumowując : trasa dla odważnych ale rozsądnych. Polecam :)
  10. codzieninny
    codzieninny (22.05.2009 10:57)
    pt.janicki :)
    Mam gdzieś na dnie szuflady wszystkie kolory odznak o których mówiłeś. Bardzo je cenię bo wiążą się ze wspaniałymi ludźmi i wycieczkami w najpiękniejsze miejsca Polski. Dołączone do nich były książeczki na wpisy i potwierdzenia (jedna nizinna druga górska) .
    Na zakończenie zlotów zawsze wyliśmy w dwudziestu chłopa Stachurę i innych. To dopiero były koncerty ! Na dwie gitary i dwadzieścia gardeł :). Zawsze konkurowaliśmy z dziewczynami ,z koszalińskiego LO . Zawsze odbierały nam pierwsze miejsce :(