Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 5639

Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki

  1. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 13:09)
    ...a propos humoru angielskiego, o którym wspomina andremuc trochę wyżej:
    Klient pubu w Londynie odzywa się do klienta siedzącego przy stoliku obok, naprzeciwko którego, po drugiej stronie szachownicy, siedzi kangur z rękawicami bokserskimi na szyi - Panie, ten kangur i boksuje, i gra w szachy! To musi być genialny kangur!
    Na to zagadnięty: No, niezupełnie. Przegrał ze mną już trzy partie...
  2. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 12:55)
    ...a mnie przypomina "Mister Eda" czyli "Konia, który mówi" (w amerykańskim serialu nadawanym w TVP w latach sześćdziesiątych... ale proszę nie pytajcie mnie jaka pogoda była półtorej godziny temu)
  3. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 12:50)
    ...a nie powidziałeś czegoś brzydkiego o krewniaku Kubusia Puchatka, że o naszym Uszatku nie wspomnę?
  4. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 12:44)
    "...dlaczego ogórek nie śpiewa..." to chyba K.I. Gałczyński pytał w jednym ze swoich zakręconych wierszy...
    Ha, ani od żadnego ze składników mizerii, ani od małosolnego podczas zagryzania innych płynów stymulujących wyobraźnię, nigdy się tego nie dowiedziałem. Patrzę na to zdjęcie i dalej nie znam odpowiedzi...
  5. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 12:08)
    ...fajny sprzęt...
  6. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 12:03)
    ...no i trochę do niej bliżej...
  7. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 11:38)
    ...choćby się nie chciało żeby się podobało, to i tak musi...
  8. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 10:47)
    ...no właśnie! ...kto powiedział, że zdjęcia marin muszą być kolorowe?
  9. pt.janicki
    pt.janicki (02.06.2009 10:44)
    Tu pasuje jeden z najlepszych, znanych mi, dowcipów: Mojżesz po zejściu z Góry Synaj odezwał się do narodu wybranego - Spuścił z piętnastu do dziesięciu, ale o cudzołóstwie nie chciał nawet gadać!
  10. pt.janicki
    pt.janicki (01.06.2009 23:53)
    Intensywność gry w kapsle wzrastała oczywiście w maju podczas Wyścigu Pokoju. Właśnie przed chwilą usłyszałem wiadomość, ze pierwszy jego polski zwycięzca - Stanisław Królak - osiągnął ziemską metę.