Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 5605
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...czy bociany koniom też świadczą podobne usługi jak ludziom?
-
...a w zasadzie dlaczego się mówi: zrobić kogoś w jelenia?
-
"...bo rodzina, bądźcie pewni,
także ludzie, chociaż krewni.."
- takie fredrowskie teksty można by wykorzystując boskiety prezentować w królewskich ogrodach. ...no chyba, że nie dałoby się w nich wytrzymać z powodów hiperaromatycznych...
-
Jestem Ci bardzo wdzięczny. Nie wiem czy zasłużyłem na uznanie, bo jak się zapewne domyślasz u najnajblizszej rodziny nie łapię dużo plusów...
-
...jogurty są znakomite! ...po Sylwestrze rano...
-
...skoro (a)lejki duże, cokolwiek by to miało znaczyć, to i wspomniany zapach być musi...
-
...miałem rację, że się bałem!
-
Może to i lepiej, że Ci coś tam zjadło! Ja spojrzałem w lustro i jak kasztanka nie wyglądam. Ba, nawet jak kasztanek. Czyli została mi tylko diagnoza żony, ...kurczę, tego obawiam się najbardziej!
-
...ale numer! Albo kolumber coś odwalił i z jednego komentarza zrobił dwa, albo te upały większe niż mi się wydawało. A może jedno i drugie? A najlepiej zapytam się żony co się ze mną działo podczas weekendu...
-
...chyba przy takich defektach wyobraźni lepiej by było robić za kasztankę, ...ludzie, co wygaduję, ...to chyba przez te upały!
-
...czy bociany koniom też świadczą podobne usługi jak ludziom?
-
...a w zasadzie dlaczego się mówi: zrobić kogoś w jelenia?
-
"...bo rodzina, bądźcie pewni,
także ludzie, chociaż krewni.."
- takie fredrowskie teksty można by wykorzystując boskiety prezentować w królewskich ogrodach. ...no chyba, że nie dałoby się w nich wytrzymać z powodów hiperaromatycznych... -
Jestem Ci bardzo wdzięczny. Nie wiem czy zasłużyłem na uznanie, bo jak się zapewne domyślasz u najnajblizszej rodziny nie łapię dużo plusów...
-
...jogurty są znakomite! ...po Sylwestrze rano...
-
...skoro (a)lejki duże, cokolwiek by to miało znaczyć, to i wspomniany zapach być musi...
-
...miałem rację, że się bałem!
-
Może to i lepiej, że Ci coś tam zjadło! Ja spojrzałem w lustro i jak kasztanka nie wyglądam. Ba, nawet jak kasztanek. Czyli została mi tylko diagnoza żony, ...kurczę, tego obawiam się najbardziej!
-
...ale numer! Albo kolumber coś odwalił i z jednego komentarza zrobił dwa, albo te upały większe niż mi się wydawało. A może jedno i drugie? A najlepiej zapytam się żony co się ze mną działo podczas weekendu...
-
...chyba przy takich defektach wyobraźni lepiej by było robić za kasztankę, ...ludzie, co wygaduję, ...to chyba przez te upały!