Ocenione komentarze użytkownika pt.janicki, strona 54
Przejdź do głównej strony użytkownika pt.janicki
-
...i żeby górze nie było smutno musieliście sami się wdrapać?...
-
...w każdym razie wdrapanie się na Cathedral Rock i na Cathédrale des Roches kosztuje chyba tyle samo wysiłku ... :-) ...
-
...dawno temu szliśmy kiedyś na Wielką Raczę w Beskidach. Szlak pokonywał małe strumyki. Złapała nas ulewa a właściwie oberwanie chmury, może nawet kilku naraz i musieliśmy zawrócić. W drodze powrotnej pokonywanie wcześniej przekraczanych strumyków przypominało forsowanie rzek...
-
...a jesienią można sobie pobrodzić...
-
...musi osiołki wiedziały, że dalej może być nie halo. A może nie miały rumu dla stępienia nerwów ... :-) ...
-
...opowiadał mi mój tata, że idąc z bratem do szkoły posługiwali się jednym rowerem w sposób następujący. Jeden jechał rowerem kawałek, zostawiał go przy drodze i dalej szedł pieszo. Drugi po dojściu do roweru wsiadał, wyprzedzał idącego i znowu po przejechaniu kolejnego kawałka rower zostawiał. I tak do samej szkoły.
Z osiołkiem chyba byłoby ciężko się umówić, żeby spokojnie przy drodze czekał ... :-) ...
-
...a widok znad wioski...
-
...i pewnie trochę rozmyślał...
-
...niebo nad jeziorem też ciekawe...
-
...a w przewodnikach pewnie jest zdanie: "...jezioro z urozmaiconą linią brzegową..."
-
...i żeby górze nie było smutno musieliście sami się wdrapać?...
-
...w każdym razie wdrapanie się na Cathedral Rock i na Cathédrale des Roches kosztuje chyba tyle samo wysiłku ... :-) ...
-
...dawno temu szliśmy kiedyś na Wielką Raczę w Beskidach. Szlak pokonywał małe strumyki. Złapała nas ulewa a właściwie oberwanie chmury, może nawet kilku naraz i musieliśmy zawrócić. W drodze powrotnej pokonywanie wcześniej przekraczanych strumyków przypominało forsowanie rzek...
-
...a jesienią można sobie pobrodzić...
-
...musi osiołki wiedziały, że dalej może być nie halo. A może nie miały rumu dla stępienia nerwów ... :-) ...
-
...opowiadał mi mój tata, że idąc z bratem do szkoły posługiwali się jednym rowerem w sposób następujący. Jeden jechał rowerem kawałek, zostawiał go przy drodze i dalej szedł pieszo. Drugi po dojściu do roweru wsiadał, wyprzedzał idącego i znowu po przejechaniu kolejnego kawałka rower zostawiał. I tak do samej szkoły.
Z osiołkiem chyba byłoby ciężko się umówić, żeby spokojnie przy drodze czekał ... :-) ... -
...a widok znad wioski...
-
...i pewnie trochę rozmyślał...
-
...niebo nad jeziorem też ciekawe...
-
...a w przewodnikach pewnie jest zdanie: "...jezioro z urozmaiconą linią brzegową..."