Ocenione komentarze użytkownika iwonka55h, strona 669
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
nie da się ukryć, że Chłop był chyba najlepiej wyposażony....
-
gazania.
-
kilka kolejnych, ciekawych zdjęć, dzięki Robercie.
Marku, następnym razem tak łatwo nie odpuścimy i będziesz musiał przyjechać.
-
co do browarków, to grupa dzieliła się na kierowców i pasażerów, lepiej mieli ci drudzy, ja też.
-
dokładnie, w końcu to fotograf robi zdjęcie a nie aparat.
-
Kuniu, Dino, Marku, jak założymy taki klub, to pozwolimy Wam zostać sympatykami klubu i naszych aparacików.
-
uściśnięcie dłoni Smoka Tomka też bezcenne...
-
aaaa, to pewnie dlatego nie widziałyśmy żadnego pracownika jak zwiedzałyśmy redakcję. Wszyscy śmigali dookoła a my człapaliśmy turystycznie....jakieś matrixy czy cóś...
-
no własnie, czas tak szybko zleciał, że też z wieloma osobami nie zamieniłam słowa, za co przepraszam.
Dinuś, nie mogłyśmy Cię zostawić samego z tymi haczykami i wystawą, trochę pracy jednak było.
A jak tam stan syrenek w Warszawie, niczego nie brakuje.
Po cichu już czekam na następne spotkanie.
-
o.k. nic nie powiem.
-
nie da się ukryć, że Chłop był chyba najlepiej wyposażony....
-
gazania.
-
kilka kolejnych, ciekawych zdjęć, dzięki Robercie.
Marku, następnym razem tak łatwo nie odpuścimy i będziesz musiał przyjechać. -
co do browarków, to grupa dzieliła się na kierowców i pasażerów, lepiej mieli ci drudzy, ja też.
-
dokładnie, w końcu to fotograf robi zdjęcie a nie aparat.
-
Kuniu, Dino, Marku, jak założymy taki klub, to pozwolimy Wam zostać sympatykami klubu i naszych aparacików.
-
uściśnięcie dłoni Smoka Tomka też bezcenne...
-
aaaa, to pewnie dlatego nie widziałyśmy żadnego pracownika jak zwiedzałyśmy redakcję. Wszyscy śmigali dookoła a my człapaliśmy turystycznie....jakieś matrixy czy cóś...
-
no własnie, czas tak szybko zleciał, że też z wieloma osobami nie zamieniłam słowa, za co przepraszam.
Dinuś, nie mogłyśmy Cię zostawić samego z tymi haczykami i wystawą, trochę pracy jednak było.
A jak tam stan syrenek w Warszawie, niczego nie brakuje.
Po cichu już czekam na następne spotkanie. -
o.k. nic nie powiem.