Ocenione komentarze użytkownika iwonka55h, strona 641
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
ja też.
-
no pewnie Piotrze, skosy dodają dynamiki....
-
w końcu wieżę można wyprostować, a zdjęcie ładne prze te chmurki.
-
o tej mniej więcej godzinie aromat Twojej kawy dociera do mnie, siedzę sobie przy kompie i popijając kawkę mówię witaj Krzyśku!
-
no, widzę nowy "imicz", ładne.
-
allle niespodzianka od samego ranuchna, wielkie dzięki za pyszną, pachnąca kawkę, to jej aromat mnie obudził zapewne. Ja już się nie kursuję to mogą pospać ... hi, hi, hi...
dzięki i pozdrówki.
-
Moniko, ja wiem, że Ty też lubisz kolorowe zdjęcia, miałam na myśli właśnie nasycenie tychże kolorów, na twoich zdjęciach są bardziej stonowane.
Bartku, odpowiadając na Twoje pytanie - czarne i białe to też są kolory. Ja lubię zdjęcia czarno-białe, mają swój urok, są klimatyczne, mnie np. wyciszają, skupiam uwagę na zupełnie innych szczegółach zdjęcia niż przy kolorach.
Może ten sentyment to za sprawą tego, że zaczynałam swoją przygodę z fotografią od zdjęć cz-b. Gdy miałam jakieś 10 lat w naszym domu pojawił się super aparat DRUH, na szeroką kliszę, na którą wchodziło 12 zdjęć. Gdy przywoziliśmy z wakacji 2 filmy ze zdjęciami to było tak dużo, że szok... dziś nie do pomyślenia. Potem była Smiena i Zenith. Zdjęcia cz-b. robiłam do końca lat 80-tych ( miałam nawet ciemnię fotograficzną w domu), chociaż w między czasie nie stroniłam od slajdów ORWO. Potem zachłysnęłam się zdjęciami kolorowymi ale sentyment do fotek cz.-b. pozostał. Cyfrówka pojawiła się w moim domu dopiero 4 lata temu.
Ale się rozmarzyłam.... to się zaraz zapytam - a jak Wy zaczynaliście?
-
ładny ten grzybek....
-
widzę, że miałaś wyjątkowego pecha z pogodą, warto wrócić do Berlina nie tylko na festiwal światła.
-
nigdy tu nie weszłam, bo zawsze są monstrualne kolejki.
-
ja też.
-
no pewnie Piotrze, skosy dodają dynamiki....
-
w końcu wieżę można wyprostować, a zdjęcie ładne prze te chmurki.
-
o tej mniej więcej godzinie aromat Twojej kawy dociera do mnie, siedzę sobie przy kompie i popijając kawkę mówię witaj Krzyśku!
-
no, widzę nowy "imicz", ładne.
-
allle niespodzianka od samego ranuchna, wielkie dzięki za pyszną, pachnąca kawkę, to jej aromat mnie obudził zapewne. Ja już się nie kursuję to mogą pospać ... hi, hi, hi...
dzięki i pozdrówki. -
Moniko, ja wiem, że Ty też lubisz kolorowe zdjęcia, miałam na myśli właśnie nasycenie tychże kolorów, na twoich zdjęciach są bardziej stonowane.
Bartku, odpowiadając na Twoje pytanie - czarne i białe to też są kolory. Ja lubię zdjęcia czarno-białe, mają swój urok, są klimatyczne, mnie np. wyciszają, skupiam uwagę na zupełnie innych szczegółach zdjęcia niż przy kolorach.
Może ten sentyment to za sprawą tego, że zaczynałam swoją przygodę z fotografią od zdjęć cz-b. Gdy miałam jakieś 10 lat w naszym domu pojawił się super aparat DRUH, na szeroką kliszę, na którą wchodziło 12 zdjęć. Gdy przywoziliśmy z wakacji 2 filmy ze zdjęciami to było tak dużo, że szok... dziś nie do pomyślenia. Potem była Smiena i Zenith. Zdjęcia cz-b. robiłam do końca lat 80-tych ( miałam nawet ciemnię fotograficzną w domu), chociaż w między czasie nie stroniłam od slajdów ORWO. Potem zachłysnęłam się zdjęciami kolorowymi ale sentyment do fotek cz.-b. pozostał. Cyfrówka pojawiła się w moim domu dopiero 4 lata temu.
Ale się rozmarzyłam.... to się zaraz zapytam - a jak Wy zaczynaliście? -
ładny ten grzybek....
-
widzę, że miałaś wyjątkowego pecha z pogodą, warto wrócić do Berlina nie tylko na festiwal światła.
-
nigdy tu nie weszłam, bo zawsze są monstrualne kolejki.