Ocenione komentarze użytkownika lmka, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika lmka
-
Aktualnie przechodzę ostrą klimatyzację i ciężką adaptację do naszej kochanej jesiennej aury.
-
Pałac w Bożkowie.
-
To pomarańcze
-
Przyznam ci szczerze że oprócz intensywnego zapachu przypraw ze sklepików typu mydło-powidło, woni drewna z licznych warsztatów stolarskich czy metalu z l zakładzików ślusarskich nie wyczułem niczego przykrego .Miasto jest doskonale przewietrzane wiatrami od oceanu , być może są miejsca ze "specyficznym mikroklimatem" tak jak w każdym starym mieście.
-
Parę słów o organizacji. Bardzo tani lot do Barcelony następnie tani lot do Madrytu potem jeszcze jeden "tani" lot do San Jose /Kostaryka/ .Ten ostatni lot to okazje Iberii. W Kostaryce w odludne regiony np.Tortuguero tylko małe samoloty , poza tym busy .Noclegi w klimatycznych pensjonato-hostelach . Wyprawa dla prawdziwych globtroterów.
-
Będę się starał stworzyć kostarykańską galeryjkę , tylko brak czasu.......
-
Istotnie woda była dokładnie taka jak widać na zdjęciu......niemniej jednak warto było pobyć w takim miejscu
-
Do "treize".
Wyrazy współczucia....Istotnie kilka dni wcześniej płynęliśmy też na Ko Lan, tylko że motorówką (nieco drożej niż prom) na której dla nikogo nie zabrakło obowiązkowych kapoków .Z wybrzeża Ko Lan obserwowaliśmy powoli sunące zapakowane na full te niby promy . Chwile grozy i niezłego strachu przeżyłem natomiast kiedyś płynąc taką masą skorodowanego złomu z Jawy na Bali .Niestety nie zawsze da się uniknąć w takich podróżach pewnego ryzyka.
-
Wspaniała udana galeria i opisy.
-
Albo nie są oszczędni......
-
Aktualnie przechodzę ostrą klimatyzację i ciężką adaptację do naszej kochanej jesiennej aury.
-
Pałac w Bożkowie.
-
To pomarańcze
-
Przyznam ci szczerze że oprócz intensywnego zapachu przypraw ze sklepików typu mydło-powidło, woni drewna z licznych warsztatów stolarskich czy metalu z l zakładzików ślusarskich nie wyczułem niczego przykrego .Miasto jest doskonale przewietrzane wiatrami od oceanu , być może są miejsca ze "specyficznym mikroklimatem" tak jak w każdym starym mieście.
-
Parę słów o organizacji. Bardzo tani lot do Barcelony następnie tani lot do Madrytu potem jeszcze jeden "tani" lot do San Jose /Kostaryka/ .Ten ostatni lot to okazje Iberii. W Kostaryce w odludne regiony np.Tortuguero tylko małe samoloty , poza tym busy .Noclegi w klimatycznych pensjonato-hostelach . Wyprawa dla prawdziwych globtroterów.
-
Będę się starał stworzyć kostarykańską galeryjkę , tylko brak czasu.......
-
Istotnie woda była dokładnie taka jak widać na zdjęciu......niemniej jednak warto było pobyć w takim miejscu
-
Do "treize".
Wyrazy współczucia....Istotnie kilka dni wcześniej płynęliśmy też na Ko Lan, tylko że motorówką (nieco drożej niż prom) na której dla nikogo nie zabrakło obowiązkowych kapoków .Z wybrzeża Ko Lan obserwowaliśmy powoli sunące zapakowane na full te niby promy . Chwile grozy i niezłego strachu przeżyłem natomiast kiedyś płynąc taką masą skorodowanego złomu z Jawy na Bali .Niestety nie zawsze da się uniknąć w takich podróżach pewnego ryzyka. -
Wspaniała udana galeria i opisy.
-
Albo nie są oszczędni......