Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 61
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
Zupelnie jak "Malowana Pustynia" w Arizonie... :-)
-
Innymi slowy do Policji Obyczajowej sciagnieto wszystkich funkcjonariuszy z drogowki...
-
Czy to prawda, ze w Polsce wkrotce bedzie podobnie?
-
I gdzie Ty mnie chcesz wyslac?
-
A wolno sie bylo patrzyc na zakazaną częsc autobusu? Czy zdjecie zrobil kolega?
-
Widze, ze pani w niebieskim wziela sobie bardzo do serca iranskie zasady...
-
..i lasow sie w ten sposob nie niszczy...
-
Grubasow nie ma, bo im tez nie smakuja...
-
To Ciebie (i reszte ekipy oczywiscie tez) podziwiam za hart ducha i wytrwalosc. Spogladam na mape i licze kraje po drodze - naliczylem 6 w tym calusienką Turcje. Mnie przejechanie samej Turcji i to tylko w jedna strone (z powrotem wracalem samolotem) zajelo rowny miesiac :-)
Oba smoki siedza u mnie na biurku przy komputerze, bacznie kazdy moj ruch obserwuja a gdy na nie spojrze, to zaczynaja swa barwna opowiesc z krainy 1001 nocy :-)
Zastanawia mnie jeszcze ten drugi alfabet, ktory pojawia sie w tytulach Twojej podrozy. Pierwszy, domyslam sie, ze to arabski, ale ten drugi, lacinski z dodatkowymi literami, to jak sie ma do jezyka perskiego?
-
O, to przy takiej walucie, to wygodniejsze bylyby liczby rzymskie :-)
-
Zupelnie jak "Malowana Pustynia" w Arizonie... :-)
-
Innymi slowy do Policji Obyczajowej sciagnieto wszystkich funkcjonariuszy z drogowki...
-
Czy to prawda, ze w Polsce wkrotce bedzie podobnie?
-
I gdzie Ty mnie chcesz wyslac?
-
A wolno sie bylo patrzyc na zakazaną częsc autobusu? Czy zdjecie zrobil kolega?
-
Widze, ze pani w niebieskim wziela sobie bardzo do serca iranskie zasady...
-
..i lasow sie w ten sposob nie niszczy...
-
Grubasow nie ma, bo im tez nie smakuja...
-
To Ciebie (i reszte ekipy oczywiscie tez) podziwiam za hart ducha i wytrwalosc. Spogladam na mape i licze kraje po drodze - naliczylem 6 w tym calusienką Turcje. Mnie przejechanie samej Turcji i to tylko w jedna strone (z powrotem wracalem samolotem) zajelo rowny miesiac :-)
Oba smoki siedza u mnie na biurku przy komputerze, bacznie kazdy moj ruch obserwuja a gdy na nie spojrze, to zaczynaja swa barwna opowiesc z krainy 1001 nocy :-)
Zastanawia mnie jeszcze ten drugi alfabet, ktory pojawia sie w tytulach Twojej podrozy. Pierwszy, domyslam sie, ze to arabski, ale ten drugi, lacinski z dodatkowymi literami, to jak sie ma do jezyka perskiego? -
O, to przy takiej walucie, to wygodniejsze bylyby liczby rzymskie :-)