Ocenione komentarze użytkownika s.wawelski, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
...i poboczem.
-
Śpiewali i wystukiwali rytm tymi metalowymi kołatkami...
-
Chyba zbyt nieforemny jak na głowę.
-
Dobry szampon i suszarka i to wszystko :-)
-
A jakże! Liczy się całość :-)
-
Polkę? To Czesi się tu też zapedzali?
-
No tak, najpierw napisałem, później przeczytałem :-)
Jadłem mięso karibu (to nieudomowiony renifer) i było doskonałe. Wieloryba jadłem w Islandii. Krokodyle i aligatory też przy różnych okazjach; struś pyszny, kangur też. Do dziwolągów dorzucę jeszcze świnkę morską, zebrę, alpakę i różne antylopy... Z potraw fermentowanych uznaję tylko piwo...
-
Pychota! Próbowałes?
-
Dla nas nie-Skandynawów to mam małe pocieszenie, bo duński do łatwych języków też nie należy :-)
-
Rzeczywiście, bioder tu ani na lekarstwo :-)
-
...i poboczem.
-
Śpiewali i wystukiwali rytm tymi metalowymi kołatkami...
-
Chyba zbyt nieforemny jak na głowę.
-
Dobry szampon i suszarka i to wszystko :-)
-
A jakże! Liczy się całość :-)
-
Polkę? To Czesi się tu też zapedzali?
-
No tak, najpierw napisałem, później przeczytałem :-)
Jadłem mięso karibu (to nieudomowiony renifer) i było doskonałe. Wieloryba jadłem w Islandii. Krokodyle i aligatory też przy różnych okazjach; struś pyszny, kangur też. Do dziwolągów dorzucę jeszcze świnkę morską, zebrę, alpakę i różne antylopy... Z potraw fermentowanych uznaję tylko piwo... -
Pychota! Próbowałes?
-
Dla nas nie-Skandynawów to mam małe pocieszenie, bo duński do łatwych języków też nie należy :-)
-
Rzeczywiście, bioder tu ani na lekarstwo :-)