Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 371
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Nie zawsze ;-). Nie zawsze...
-
Dobrze, że nie mnie pomiędzy oczy ;-). Mógłbym tego nie przeżyc :-))
-
Sławek, dzięki :-)
Pzdr,
R
-
Nie macie racji. Są. Są prawdziwe Jachranki :-). Jutro tam jadę. I moze nawet napiszę co widziałem ;-)))
-
Powsinogo, to taka radiowa legenda ;-). Kiedyś spiker zapowiedział koncert podwójny Bacha - a może Mozarta, zresztą jeden diabeł ;-) - na skrzypce i obój. Za chwilę zadzwonił do studia z awanturą rozeźlony "miastowy" słuchacz. Pouczył wszem i wobec, że nie mówi się "na obój"(bo to "wiocha";-), tylko "na obydwu" ;-)))
-
No nie wiem moi drodzy, w jaki sposób Wam się to piwo roi ;-). Tzn. chodzi mi o myślenie o domniemanym piwie :-). Ale niech tam, niech stracę ;-). Tylko zapomnijcie o beczce - nieważne jakiej objętości :-)))
-
Sławo, wspaniale się z Tobą dialoguje ;-), ale ja muszę kończyc :-(. Obowiązki wzywają, a rano wstac trzeba :-((.
Na razie dobranoc i pozdrawiam. Jutro postaram się odpowiedziec na Twoje komentarze :-)).
R
-
Nie. Nigdy niczego nie szorowałem. Do "wyższych celów stworzonym jest" :-)))
-
Aaaaa, Kreator, to taka zaje...fajna speed/thrash/i diabli wiedzą co jeszcze/ kapela metalowa ;-). Ale żeby jakichś świętych uznawali, to dla mnie objawienie ;-))
-
Oż w mordę, kaczka z "borówkamy", teraz pewnie nieosiągalna, zapewnw z powodu obrazy Osoby Nr 1 ;-)))
-
Nie zawsze ;-). Nie zawsze...
-
Dobrze, że nie mnie pomiędzy oczy ;-). Mógłbym tego nie przeżyc :-))
-
Sławek, dzięki :-)
Pzdr,
R -
Nie macie racji. Są. Są prawdziwe Jachranki :-). Jutro tam jadę. I moze nawet napiszę co widziałem ;-)))
-
Powsinogo, to taka radiowa legenda ;-). Kiedyś spiker zapowiedział koncert podwójny Bacha - a może Mozarta, zresztą jeden diabeł ;-) - na skrzypce i obój. Za chwilę zadzwonił do studia z awanturą rozeźlony "miastowy" słuchacz. Pouczył wszem i wobec, że nie mówi się "na obój"(bo to "wiocha";-), tylko "na obydwu" ;-)))
-
No nie wiem moi drodzy, w jaki sposób Wam się to piwo roi ;-). Tzn. chodzi mi o myślenie o domniemanym piwie :-). Ale niech tam, niech stracę ;-). Tylko zapomnijcie o beczce - nieważne jakiej objętości :-)))
-
Sławo, wspaniale się z Tobą dialoguje ;-), ale ja muszę kończyc :-(. Obowiązki wzywają, a rano wstac trzeba :-((.
Na razie dobranoc i pozdrawiam. Jutro postaram się odpowiedziec na Twoje komentarze :-)).
R -
Nie. Nigdy niczego nie szorowałem. Do "wyższych celów stworzonym jest" :-)))
-
Aaaaa, Kreator, to taka zaje...fajna speed/thrash/i diabli wiedzą co jeszcze/ kapela metalowa ;-). Ale żeby jakichś świętych uznawali, to dla mnie objawienie ;-))
-
Oż w mordę, kaczka z "borówkamy", teraz pewnie nieosiągalna, zapewnw z powodu obrazy Osoby Nr 1 ;-)))