Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 362
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
:-)))
-
Czytając wymianę zdań która miała miejsce pod tym niewinnym - chłe, chłe, chle, niewinnym, rzekłby pan Zagłoba;-) - zdjęciem, kilkanaście razy miałem szczerą ochotę posikac się ze śmiechu* :-). Za chwilę jednak dopadła mnie refleksja - cóż ja tu mogę jeszcze dodac? Ja, biedny miś:-)
* - Co zresztą uczyniłem po chwili - i w stosownym miejscu. Groźba niekontrolowanego zalania monitora była mocnym argumentem ;-)
-
Piotrze, oglądanie Toliboskiego na rzeczonym filmie to strata czasu ;-))
A tak nawiasem mówiąc, jak cały czas czytam o zwijaniu i rozwijaniu, to mam wrażenie, że czytam wspomnienia rolki paieru "tualetowego" :-)))
-
Hmmm, pręgierz chyba nieco inaczej przedstawiał się ;-), to mi wygląda na wielką pałę, którą niegrzecznych w łeb walono, w celu ostudzenia grzesznych myśli :-)
-
Widok zwierzy ;-) A gdzie te zwierze, pytam się, no gdzie?? :-)
-
A Ty Piotrze myślałeś, że co to jest? ;-))
-
A to pech;-). Trza było narwac i zrobic nalewkę :-) Wtedy ten smak nie miałby dla Ciebie tajemnic ;-)))
-
Scena z "Misia":
"Z Jeleeeniej"? Tu zdumiona mina Barei, kreującego polskiego sklepikarza w Londynie ;-))
Powsinogo, Jeleeenia?? Powinno byc: Jasna. Ty wiesz, kto tam stąpał ;-))
-
Powsinogo, dziękuję za wizytę, plusy i komentarze ;-). Już pędzę się odgryzac ;-))
-
Iwonko, na szczęście to nie koniec fiordów, będę Twoje podróże smakował powoli, systematycznie i nieubłaganie ;-)
A teraz ja Tobie dziękuję za wizytę :-)
-
:-)))
-
Czytając wymianę zdań która miała miejsce pod tym niewinnym - chłe, chłe, chle, niewinnym, rzekłby pan Zagłoba;-) - zdjęciem, kilkanaście razy miałem szczerą ochotę posikac się ze śmiechu* :-). Za chwilę jednak dopadła mnie refleksja - cóż ja tu mogę jeszcze dodac? Ja, biedny miś:-)
* - Co zresztą uczyniłem po chwili - i w stosownym miejscu. Groźba niekontrolowanego zalania monitora była mocnym argumentem ;-) -
Piotrze, oglądanie Toliboskiego na rzeczonym filmie to strata czasu ;-))
A tak nawiasem mówiąc, jak cały czas czytam o zwijaniu i rozwijaniu, to mam wrażenie, że czytam wspomnienia rolki paieru "tualetowego" :-))) -
Hmmm, pręgierz chyba nieco inaczej przedstawiał się ;-), to mi wygląda na wielką pałę, którą niegrzecznych w łeb walono, w celu ostudzenia grzesznych myśli :-)
-
Widok zwierzy ;-) A gdzie te zwierze, pytam się, no gdzie?? :-)
-
A Ty Piotrze myślałeś, że co to jest? ;-))
-
A to pech;-). Trza było narwac i zrobic nalewkę :-) Wtedy ten smak nie miałby dla Ciebie tajemnic ;-)))
-
Scena z "Misia":
"Z Jeleeeniej"? Tu zdumiona mina Barei, kreującego polskiego sklepikarza w Londynie ;-))
Powsinogo, Jeleeenia?? Powinno byc: Jasna. Ty wiesz, kto tam stąpał ;-)) -
Powsinogo, dziękuję za wizytę, plusy i komentarze ;-). Już pędzę się odgryzac ;-))
-
Iwonko, na szczęście to nie koniec fiordów, będę Twoje podróże smakował powoli, systematycznie i nieubłaganie ;-)
A teraz ja Tobie dziękuję za wizytę :-)