Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 282

Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne

  1. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 19:50)
    Dziękuję za odwiedziny i warszawskie plusy :-)
  2. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 19:33)
    Nie wiedziałem, że ojcostwo może byc tak niebezpieczne ;-)
  3. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 19:13)
    Kamienica z prawej, ta szara, przetrwała wojnę. Natomiast biały budynek stoi na miejscu luksusowej, secesyjnej kamienicy Spokornego. Ta miała mniej szczęścia. Cytuję fragment z książki Jerzego S. Majewskiego i Tomasza Markiewicza "Warszawa nieodbudowana":
    "W czasie wojny wnętrza kamienicy zostały wypalone, jednak jej masywne mury pozostały nie naruszone. Niestety budynek rozebrano, wznosząc w jego miejscu po 1947 r. gmach przeznaczony na potrzeby partii. Później, przez jakiś czas mieściła się tu pierwsza siedziba Komitetu Centralnego PZPR" *
    A następnie była tu siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR...

    * - Jerzy S. Majewski, Tomasz Markiewicz - Warszawa nieodbudowana. Wydawnictwo DiG, Warszawa 1998.
  4. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:55)
    No widzisz, a w Warszawie pożałowali Paderewskiemu instrumentu. Sknery ;-). A mówi się, że Krakusy to centusie ;-))
  5. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:53)
    Prawda? I pomyślec, że była to jedna ze sztandarowych stołecznych inwestycji z epoki tow. Edwarda. Razem z Centralnym, Trasą Łazienkowską i Wisłostradą...
  6. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:51)
    Ale masz oko Piotrze ;-). Ja w zasadzie przestałem reagowac na to reklamowe ohydztwo :-((
  7. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:48)
    15:10 do Yachranki ;-)))
  8. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:37)
    Piotrze, wersje "podobranockowe" wal śmiało :-))
  9. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:35)
    Chyba nie ;-)
  10. arnold.layne
    arnold.layne (07.01.2010 18:33)
    A mojego przyjaciela to wtedy nawet po głowie pogłaskał ;-). Wojtek do dziś to wspomina, chociaż niewiele pamięta - miał wtedy 5 lat :-)