Ocenione komentarze użytkownika arnold.layne, strona 282
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
Dziękuję za odwiedziny i warszawskie plusy :-)
-
Nie wiedziałem, że ojcostwo może byc tak niebezpieczne ;-)
-
Kamienica z prawej, ta szara, przetrwała wojnę. Natomiast biały budynek stoi na miejscu luksusowej, secesyjnej kamienicy Spokornego. Ta miała mniej szczęścia. Cytuję fragment z książki Jerzego S. Majewskiego i Tomasza Markiewicza "Warszawa nieodbudowana":
"W czasie wojny wnętrza kamienicy zostały wypalone, jednak jej masywne mury pozostały nie naruszone. Niestety budynek rozebrano, wznosząc w jego miejscu po 1947 r. gmach przeznaczony na potrzeby partii. Później, przez jakiś czas mieściła się tu pierwsza siedziba Komitetu Centralnego PZPR" *
A następnie była tu siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR...
* - Jerzy S. Majewski, Tomasz Markiewicz - Warszawa nieodbudowana. Wydawnictwo DiG, Warszawa 1998.
-
No widzisz, a w Warszawie pożałowali Paderewskiemu instrumentu. Sknery ;-). A mówi się, że Krakusy to centusie ;-))
-
Prawda? I pomyślec, że była to jedna ze sztandarowych stołecznych inwestycji z epoki tow. Edwarda. Razem z Centralnym, Trasą Łazienkowską i Wisłostradą...
-
Ale masz oko Piotrze ;-). Ja w zasadzie przestałem reagowac na to reklamowe ohydztwo :-((
-
15:10 do Yachranki ;-)))
-
Piotrze, wersje "podobranockowe" wal śmiało :-))
-
Chyba nie ;-)
-
A mojego przyjaciela to wtedy nawet po głowie pogłaskał ;-). Wojtek do dziś to wspomina, chociaż niewiele pamięta - miał wtedy 5 lat :-)
-
Dziękuję za odwiedziny i warszawskie plusy :-)
-
Nie wiedziałem, że ojcostwo może byc tak niebezpieczne ;-)
-
Kamienica z prawej, ta szara, przetrwała wojnę. Natomiast biały budynek stoi na miejscu luksusowej, secesyjnej kamienicy Spokornego. Ta miała mniej szczęścia. Cytuję fragment z książki Jerzego S. Majewskiego i Tomasza Markiewicza "Warszawa nieodbudowana":
"W czasie wojny wnętrza kamienicy zostały wypalone, jednak jej masywne mury pozostały nie naruszone. Niestety budynek rozebrano, wznosząc w jego miejscu po 1947 r. gmach przeznaczony na potrzeby partii. Później, przez jakiś czas mieściła się tu pierwsza siedziba Komitetu Centralnego PZPR" *
A następnie była tu siedziba Komitetu Wojewódzkiego PZPR...
* - Jerzy S. Majewski, Tomasz Markiewicz - Warszawa nieodbudowana. Wydawnictwo DiG, Warszawa 1998. -
No widzisz, a w Warszawie pożałowali Paderewskiemu instrumentu. Sknery ;-). A mówi się, że Krakusy to centusie ;-))
-
Prawda? I pomyślec, że była to jedna ze sztandarowych stołecznych inwestycji z epoki tow. Edwarda. Razem z Centralnym, Trasą Łazienkowską i Wisłostradą...
-
Ale masz oko Piotrze ;-). Ja w zasadzie przestałem reagowac na to reklamowe ohydztwo :-((
-
15:10 do Yachranki ;-)))
-
Piotrze, wersje "podobranockowe" wal śmiało :-))
-
Chyba nie ;-)
-
A mojego przyjaciela to wtedy nawet po głowie pogłaskał ;-). Wojtek do dziś to wspomina, chociaż niewiele pamięta - miał wtedy 5 lat :-)