Ocenione komentarze użytkownika bobi178, strona 21
Przejdź do głównej strony użytkownika bobi178
-
alez ja kocham taki uliczki...gdziekolwiek by je nie znalezc na swiecie:)
-
nie widzialam:(
ale ciesze sie ze widze teraz:)
-
ja mialam chyba szczescie bo kiedy bylam w Cardiff padalo BARDZO rzadko:)
Walia to naprawde przepiekne miejsce a i ludzie sa swietni
-
plaza publiczna i calkiem ladna...ja z kolei polecilabym zatrzymanie sie choc na jedna noc w hotelu Fairmont, ktory znajduje sie w poblizu; przyznaje, ze hotel jest drogi ale po dlugim locie warto sie w nim zatrzymac i po prostu tam zregenerowac sily przed zwiedzaniem...wybrzeze w Fairmont jest o wiele ladniejsze niz to w Hanuma Bay
-
plus za przywolanie wspomnien:)
-
nie dziwie sie, ze sie nie zdecydowales na spacer z aparatem w celu uwiecznienia natury noca:)))
z drugiej strony taki kemping jak Redford i Streep w "Pozegnaniu.." to prawdziwe marzenie....
-
slonie wydaja sie takie niewinne ale moga byc niebezpieczne jak sie zdenerwuja:) biegaja tez ze spora szybkoscia:)
lwy pomrukujace noca...
-
moje pierwsze "zetkniecie" z Afryka to film "Out of Africa" ("Pozegnanie z Afryka"), ciagle zreszta uwazam za najlepszy film:) Ale oczywiscie Afryka to o wiele wieksza roznorodnosc i niestety ta "nowa" czy raczej "nowoczesna" ma niewiele wspolnego z pieknem przeszlosci..
zapach Afryki i te slonie buszujace w poblizu Twojego lozka to chwile do pozazdroszczenia...
-
nawet jesli ciemne to zdjecie to i tak miod na serce te obrazki z Afryki..dla Ciebie to wspomnienia dla innych...pozostaje wyobraznia...
a swoja droga taka gromada sloni skradajaca sie pod plotkiem hoteliku to jest cos:)
-
uroczy!
-
alez ja kocham taki uliczki...gdziekolwiek by je nie znalezc na swiecie:)
-
nie widzialam:(
ale ciesze sie ze widze teraz:) -
ja mialam chyba szczescie bo kiedy bylam w Cardiff padalo BARDZO rzadko:)
Walia to naprawde przepiekne miejsce a i ludzie sa swietni -
plaza publiczna i calkiem ladna...ja z kolei polecilabym zatrzymanie sie choc na jedna noc w hotelu Fairmont, ktory znajduje sie w poblizu; przyznaje, ze hotel jest drogi ale po dlugim locie warto sie w nim zatrzymac i po prostu tam zregenerowac sily przed zwiedzaniem...wybrzeze w Fairmont jest o wiele ladniejsze niz to w Hanuma Bay
-
plus za przywolanie wspomnien:)
-
nie dziwie sie, ze sie nie zdecydowales na spacer z aparatem w celu uwiecznienia natury noca:)))
z drugiej strony taki kemping jak Redford i Streep w "Pozegnaniu.." to prawdziwe marzenie.... -
slonie wydaja sie takie niewinne ale moga byc niebezpieczne jak sie zdenerwuja:) biegaja tez ze spora szybkoscia:)
lwy pomrukujace noca...
-
moje pierwsze "zetkniecie" z Afryka to film "Out of Africa" ("Pozegnanie z Afryka"), ciagle zreszta uwazam za najlepszy film:) Ale oczywiscie Afryka to o wiele wieksza roznorodnosc i niestety ta "nowa" czy raczej "nowoczesna" ma niewiele wspolnego z pieknem przeszlosci..
zapach Afryki i te slonie buszujace w poblizu Twojego lozka to chwile do pozazdroszczenia... -
nawet jesli ciemne to zdjecie to i tak miod na serce te obrazki z Afryki..dla Ciebie to wspomnienia dla innych...pozostaje wyobraznia...
a swoja droga taka gromada sloni skradajaca sie pod plotkiem hoteliku to jest cos:) -
uroczy!