Ocenione komentarze użytkownika saltus, strona 24
Przejdź do głównej strony użytkownika saltus
-
-
zfieszu, znów kolega norton protestuje?
-
wreszcie będę mieć szybszy internet :-)
-
ja też się pożegnam, mam jutro do pokonania drogę do Berlina :-)
-
dziękuję voyager, że o mnie nie zapominasz :-)
-
może te pieńki do obcinania głów :-)
-
jak zwykle ciągnie zfiesza do smogu :-)
-
zfieszu, super :-)
-
Ja w Egipcie mimo wszelkich zachowanych środków ostrożnośc zaliczyłam zemstę faraona, ale moja koleżanka, z którą byłam, się nie załapała.
-
nie ma sprawy :-)
-
zfieszu, znów kolega norton protestuje?
-
wreszcie będę mieć szybszy internet :-)
-
ja też się pożegnam, mam jutro do pokonania drogę do Berlina :-)
-
dziękuję voyager, że o mnie nie zapominasz :-)
-
może te pieńki do obcinania głów :-)
-
jak zwykle ciągnie zfiesza do smogu :-)
-
zfieszu, super :-)
-
Ja w Egipcie mimo wszelkich zachowanych środków ostrożnośc zaliczyłam zemstę faraona, ale moja koleżanka, z którą byłam, się nie załapała.
-
nie ma sprawy :-)
Bokeh (wym. boke) to transliteracja japońskiego słowa bo-ke lub boke oznaczającego rozmycie, opisującego w fotografii sposób oddawania nieostrości obiektów znajdujących się poza głębią ostrości.
Miękkie rozmycie wyodrębnia z tła główny motyw fotografii, nie odwracając od niego uwagi niepotrzebnymi szczegółami. Wykorzystywane jest to często w portretach.
Piękny, kremowy bokeh, jest pojęciem nieco subiektywnym. Przejścia rozdzielające płaszczyzny znajdujące się poza obszarem ostrości powinny być płynne, a plamki przedstawiające punkty mają być jaśniejsze w środku i ciemnieć ku brzegom. Przeciwnie, brzydki bokeh występuje, gdy linie w nieostrości się rozdwajają, a plamki przyjmują postać obwarzanków - tarczek z jaśniejszymi brzegami.