Ocenione komentarze użytkownika dino, strona 593
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
tęsknię!
-
zbierasz tabliczki? ja też :)
-
eh! by człowiek pojechał...
-
heblują rondo w kolejnym kapeluszu :)
-
no i jest na pierwszej stronie i to nie osamotnione - brawo!
-
proste cyfraki z głębią ostrości sobie nieźle radzą, ale tam jest problem z jakością obiektywu, szumami i algorytmami ostrzenia no i przez wbudowany automatyzm mało pozwalają na kreatywność. Oczywiście są te z wyższej półki, ale jeszcze nie lustrzanki, gdzie już można bardzo poeksperymentować - no ale są już większe i cięższe...
-
ja kupiłem filtry LEE z dwóch powodów:
- chciałem oprócz filtru polaryzacyjnego (kołowego) używać równocześnie płytkowych (coprawda Cokin też to może, ale jest odwrócona kolejność filtrów najpierw płytki potem polar, w LEE jest odwrotnie - według mnie lepiej)
- wybrałem system, który będzie miał minimalne winietowanie na obiektywie szerokokątnym 12-24 mm (szerokie płytki 100x150 mm i polar o średnicy 105 mm - Heliopan SH-PMC)
Co do jakości to wiedziałem, że będzie bardzo dobrze. Miałem kiedyś tani filtr UV i słabego polara
f-my HAMA i to co wychodziło było kaszaną.
Dodatkowo mam inne filtry kołowe zakręcane wprost - 77 mm.
-
i to się nazywa talentem!!!
-
a! i żeby nie było to dopiero wyprawa do Stanów na trzy tygodnie dała mi możliwość w pełni wypróbowania aparatu i eksperymentowania. To nie jest tak, że zrobiłem 100 zdjęć od razu dobrych...
-
zanim spłodziłem trochę wskazówek dla zfiesza to już odjechaliście :))
-
tęsknię!
-
zbierasz tabliczki? ja też :)
-
eh! by człowiek pojechał...
-
heblują rondo w kolejnym kapeluszu :)
-
no i jest na pierwszej stronie i to nie osamotnione - brawo!
-
proste cyfraki z głębią ostrości sobie nieźle radzą, ale tam jest problem z jakością obiektywu, szumami i algorytmami ostrzenia no i przez wbudowany automatyzm mało pozwalają na kreatywność. Oczywiście są te z wyższej półki, ale jeszcze nie lustrzanki, gdzie już można bardzo poeksperymentować - no ale są już większe i cięższe...
-
ja kupiłem filtry LEE z dwóch powodów:
- chciałem oprócz filtru polaryzacyjnego (kołowego) używać równocześnie płytkowych (coprawda Cokin też to może, ale jest odwrócona kolejność filtrów najpierw płytki potem polar, w LEE jest odwrotnie - według mnie lepiej)
- wybrałem system, który będzie miał minimalne winietowanie na obiektywie szerokokątnym 12-24 mm (szerokie płytki 100x150 mm i polar o średnicy 105 mm - Heliopan SH-PMC)
Co do jakości to wiedziałem, że będzie bardzo dobrze. Miałem kiedyś tani filtr UV i słabego polara
f-my HAMA i to co wychodziło było kaszaną.
Dodatkowo mam inne filtry kołowe zakręcane wprost - 77 mm.
-
i to się nazywa talentem!!!
-
a! i żeby nie było to dopiero wyprawa do Stanów na trzy tygodnie dała mi możliwość w pełni wypróbowania aparatu i eksperymentowania. To nie jest tak, że zrobiłem 100 zdjęć od razu dobrych...
-
zanim spłodziłem trochę wskazówek dla zfiesza to już odjechaliście :))