Ocenione komentarze użytkownika dino, strona 539
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
MELKART BALL :)))
-
ekwilibrystki :))
-
coś TY, w GSie u babci to nawet octu nie było jak się sezon grzybowy zaczął... a chleb przywozili dwa razy w tygodniu...
a teraz cukierki ... czekoladowe...
-
wiesz, już 20 lat temu mała siostrzyczka mojego kolegi ze studiów była na 100% pewna, że mleko jest z fabryki i później kupuje się je w sklepie :))
-
zobaczysz jak posypią się plusiki jak będziesz wrzucała zdjęcia bez napisów i z prostym horyzontem :))
-
city - świetny opis, konkretny, z dużą ilością informacji. Zdjęcia już wcześniej sobie oglądaliśmy, fajnie, że spiąłeś je tekstem. Walię odwiedzić warto!
-
Szybko się zaklimatyzowałaś :))
-
te 11 dni minęło mówisz zfieszu,
city - wszystkiego najlepszego, dużo ZIELONYCH baloników (niebieskie tylko stresują) i złapanych ciekawych okazów architektury, no i czego sobie tylko życzysz...
-
horyzoncik utrzymany - brawo :))
-
zacząłem negocjacje z żoną :)))
albo jadę sam (to znaczy z Krzyśkiem na zdjęcia), albo załatwia (żona) wizę do Stanów i leci razem :)))
-
MELKART BALL :)))
-
ekwilibrystki :))
-
coś TY, w GSie u babci to nawet octu nie było jak się sezon grzybowy zaczął... a chleb przywozili dwa razy w tygodniu...
a teraz cukierki ... czekoladowe... -
wiesz, już 20 lat temu mała siostrzyczka mojego kolegi ze studiów była na 100% pewna, że mleko jest z fabryki i później kupuje się je w sklepie :))
-
zobaczysz jak posypią się plusiki jak będziesz wrzucała zdjęcia bez napisów i z prostym horyzontem :))
-
city - świetny opis, konkretny, z dużą ilością informacji. Zdjęcia już wcześniej sobie oglądaliśmy, fajnie, że spiąłeś je tekstem. Walię odwiedzić warto!
-
Szybko się zaklimatyzowałaś :))
-
te 11 dni minęło mówisz zfieszu,
city - wszystkiego najlepszego, dużo ZIELONYCH baloników (niebieskie tylko stresują) i złapanych ciekawych okazów architektury, no i czego sobie tylko życzysz... -
horyzoncik utrzymany - brawo :))
-
zacząłem negocjacje z żoną :)))
albo jadę sam (to znaczy z Krzyśkiem na zdjęcia), albo załatwia (żona) wizę do Stanów i leci razem :)))