Ocenione komentarze użytkownika marger22, strona 63
Przejdź do głównej strony użytkownika marger22
-
-
w to nie wątpię, widać że ma w tym duże doświadczenie w tym względzie
-
z Watykanu są w tej podróży pod Rzymem - 8 pierwszych zdjęć to z Watykanu
-
taki łasuch jak ja do słodkości jestem pierwszy
szkoda że tej rajd po kawiarniach bez adresów bo chętnie tym szlakiem bym ruszył
-
tych bohaterów ja nie pamiętam... a może nie chcę tak daleko pamięcią sięgać?
-
W Watykanie byłem, w bazylice, na kopule itd, w Muzeach Watykańskich teraz nie byłem, byłem tam już kiedyś wcześniej a to takie miejsce do którego chyba idzie się raz w życiu, chyba że ktoś sobie dzieli jego zwiedzanie
-
na samą myśl cierpnie mi skóra!
-
Smoku, dziękuję za podróż po mojej Italii, docenienie moich starań by pokazać ją jak najładniej mimo nie najlepszej aury. No i szczególne podziękowania za ten wędrówki po historii piłki nożnej. Serdecznie pozdrawiam i mimo wszystko życzę łagodnej zimy. Podobno do Stanów odwilż się już zbliża...
-
dzisiaj takich już nie ma
-
no to już nie ma wątpliwości lew za ochroniarza robi
-
w to nie wątpię, widać że ma w tym duże doświadczenie w tym względzie
-
z Watykanu są w tej podróży pod Rzymem - 8 pierwszych zdjęć to z Watykanu
-
taki łasuch jak ja do słodkości jestem pierwszy
szkoda że tej rajd po kawiarniach bez adresów bo chętnie tym szlakiem bym ruszył -
tych bohaterów ja nie pamiętam... a może nie chcę tak daleko pamięcią sięgać?
-
W Watykanie byłem, w bazylice, na kopule itd, w Muzeach Watykańskich teraz nie byłem, byłem tam już kiedyś wcześniej a to takie miejsce do którego chyba idzie się raz w życiu, chyba że ktoś sobie dzieli jego zwiedzanie
-
na samą myśl cierpnie mi skóra!
-
Smoku, dziękuję za podróż po mojej Italii, docenienie moich starań by pokazać ją jak najładniej mimo nie najlepszej aury. No i szczególne podziękowania za ten wędrówki po historii piłki nożnej. Serdecznie pozdrawiam i mimo wszystko życzę łagodnej zimy. Podobno do Stanów odwilż się już zbliża...
-
dzisiaj takich już nie ma
-
no to już nie ma wątpliwości lew za ochroniarza robi
ale chyba dobrze bo miejsce urocze...