Ocenione komentarze użytkownika tube-roza, strona 34

Przejdź do głównej strony użytkownika tube-roza

  1. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 22:39)
    Bardzo miło, że chcialeś mnie odwiedzić i trochę pogadać. Niedługo poczytam Twoje relacje z Turcji, bo już zabukowalam wyjazd. Spokojnej nocy życzę.
  2. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 22:33)
    Piotrze, miewają dzieci różne pomysły , hihihi. Dobre też :) I chwała im za to. Inaczej byłoby nudno
  3. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 22:31)
    Smoku , Londyn w części I - Styczeń w Canterbury i Londynie. Jest w moich podróżach. Zapraszam na spacer :) Bardzo dziękuję za dobre slowo :)
  4. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 21:10)
    hihihi to prawda. A ten mknie jak piorun. A kosztuje jeszcze lepiej, brrr, cena odebrała przyjemność
  5. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 21:08)
    owszem ale było jeszcze wyżej :)
  6. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 21:06)
    były jeszcze bardziej mgliste i ponure miejsca ale olympus sie nie dostroił do ciemności :) i musiałam pokasować
  7. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 21:04)
    oczywiście skubnęłam trochę i mialam własne kwiaty w kolorze fioletu. Mam nadzieję, że przeżyje zimę na moim parapecie.
  8. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 20:58)
    Na Maderę jak Bóg pozwoli to kiedyś i owszem. A już mamy inne plany na maj .
  9. tube-roza
    tube-roza (03.02.2012 20:55)
    A mówią, że w Grecji kryzys. Jak Unia nie pomoże, to schudną :)
  10. tube-roza
    tube-roza (30.01.2012 11:03)
    Kurcze, tyle napisałam i poszło w niebo :)
    Pisalam, że byłam rozczarowana atmosferą nadmorskich kurortów , gdzie Hiszpanii ze świecą szukać . Ale wystarczyło odjechać trochę w bok i od razu Hiszpania ze swoim klimatem na wyciągnięcie ręki. W Torremolinos w ogóle wszystko było super - jako baza wypadowa - rewelacja. Z córą zjechałyśmy Hiszpanię od Santander, poprzez kraj Basków, Burgos , Madryt itd aż po Malagę, z mężem byliśmy tylko w Andaluzji. A Hiszpania wciąga :)
    Teraz śledzę oferty, bo chcemy gdzieś wybrać się na słońce w pierwszej połowie maja i zastanawiam się nad Rodos, Hiszpania i Turcją. Mąż optuje za tą ostatnią, ale mnie to jakoś nie pociąga.No i mam dylemat. Trochę nie wakacyjna pora, ale innej opcji nie ma. Ufff, nie wiem co zrobić :)