Ocenione komentarze użytkownika freemarti, strona 403
Przejdź do głównej strony użytkownika freemarti
-
a widzisz jakie ładne okolice masz pod domem :))
-
ale to nic, nie ma jak koci amatorzy spotkają się pod zdjęciem z liściem i... pisza o kotach :))
-
Kuniu uśmiałam się przed chwila konkretnie-inzynier :D
Mój kotek kiedy był malutki wpadł do kociołka ze smalcem....
kocia ciekawośc-jakos szybko koty mają ewakuację wpisaną w ruchach-sekunda i już go tam nie ma...ale te nóżki tłuste go zdradziły i odgłos pokrywki spadającej na ziemię :-)
-
ja nic nie powiem bo po jednej takiej wojnie kuzynka moja miała skrócone włosy :)
-
a cóż innego było do roboty?
wyobrażnia służyła za każdą zabawke :-)
i dobrze :D
-
mogłam go nazwac piegusem przecież :)) ach nie pomyślałam :-)
-
i miały się nasunąc-pijemy do warstwy wierzchniej nie wewnętrznej..... a przecież to ona świadczy o prawdziwym smaku :))
-
panienka :))
-
dziekuję za obficie plusowaną wizytę, za rewanż i świetne komentowane, zwykłe rzeczy :))
teraz są zupełnie inne :-)
Pozdrawiam :))
-
to prawda z tym obserwowaniem :))
Moja kotka uwielbiała imprezy rodzinne ze względu na ogromne ilości kwiatów w domu .
Wsakiwała na stół i wdychała ich woń. TAAAK, tylko wtedy kiedy widziała, że patrzę a kiedy odwracałam głowe jadła je i nici były z bukietów :))
-
a widzisz jakie ładne okolice masz pod domem :))
-
ale to nic, nie ma jak koci amatorzy spotkają się pod zdjęciem z liściem i... pisza o kotach :))
-
Kuniu uśmiałam się przed chwila konkretnie-inzynier :D
Mój kotek kiedy był malutki wpadł do kociołka ze smalcem....
kocia ciekawośc-jakos szybko koty mają ewakuację wpisaną w ruchach-sekunda i już go tam nie ma...ale te nóżki tłuste go zdradziły i odgłos pokrywki spadającej na ziemię :-) -
ja nic nie powiem bo po jednej takiej wojnie kuzynka moja miała skrócone włosy :)
-
a cóż innego było do roboty?
wyobrażnia służyła za każdą zabawke :-)
i dobrze :D -
mogłam go nazwac piegusem przecież :)) ach nie pomyślałam :-)
-
i miały się nasunąc-pijemy do warstwy wierzchniej nie wewnętrznej..... a przecież to ona świadczy o prawdziwym smaku :))
-
panienka :))
-
dziekuję za obficie plusowaną wizytę, za rewanż i świetne komentowane, zwykłe rzeczy :))
teraz są zupełnie inne :-)
Pozdrawiam :)) -
to prawda z tym obserwowaniem :))
Moja kotka uwielbiała imprezy rodzinne ze względu na ogromne ilości kwiatów w domu .
Wsakiwała na stół i wdychała ich woń. TAAAK, tylko wtedy kiedy widziała, że patrzę a kiedy odwracałam głowe jadła je i nici były z bukietów :))