Ocenione komentarze użytkownika 3ale3, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika 3ale3
-
Nie, nie nie było łatwo przełknąć kradzież samochodu. Przez całą podróż wydzwanialiśmy do firmy Lockauto, która dodatkowo zablokowała nam pieniądze na koncie twierdząc ,że może dostaniemy auto zastępcze. Nie dostaliśmy, a pieniadze zwrócili dopiero po naszym powrocie do Warszawy. Mieliśmy do wyboru dwa wyjscia albo usiąśc i płakać ,i właściwie po 2 dniach zakończyć wakacje , albo pojechać dalej. Wybraliśmy drugą opcję :)
-
Nie wiem jak Ty, ale ja tęsknię za mango . Próbowałaś w Polsce ?
-
Czy możw wiesz skąd wziął się ten zwyczaj ?
-
Zgadzam się z Tobą ,że czytanie o miejscach , w których się było samemu i porównywanie wrażeń jest fascynuące , dlatego z niecierpliwością czekam na Twoją relację z podróży i oczywiście zdjęcia !!!!
-
powalająca precyzja sprzed setek lat
-
Po wizycie w Kolumbii zachorowałam na Amerykę Południową [ a może byłam chora już wczesniej ? ]. To choroba o łagodnym przebiegu, tyle że, jak podejrzewam, nie do wyleczenia :) Cieszę się , że nie napisałeś dziennika z podróży, ja też za nimi nieprzepadam, a Twoją relację dobrze się czyta, bo choć - jak na taką podróż jest bardzo skrótowa, to jednocześnie bardzo intrygująca przez niedopowiedzenia. Kiedy już zaplanuję kolejną wyprawę w tamtą stronę , na pewno poproszę o rady :) Pozdrawiam
-
jak z bajki
-
Peru kusi mnie od dawna [ jeszcze bardziej Argentyna] , ale patrząc na drabiny prawie mi przeszło. Prawie, bo te kilka nastepnych zdjęć .... koniecznie muszę się tam wybrać :) Pozdrawiam
-
To nie jest krajobraz przed brzą , to krótka przerwa w trzydniowej ulewie.
-
Naprawdę nie spodziwałam się aż tak pozytywnej rekacji, bardzo dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję , że ten poradnik nie tylko dobrze się czyta, ale że też kiedyś, komuś okaże sie przydatny:) Pozdrawiam
-
Nie, nie nie było łatwo przełknąć kradzież samochodu. Przez całą podróż wydzwanialiśmy do firmy Lockauto, która dodatkowo zablokowała nam pieniądze na koncie twierdząc ,że może dostaniemy auto zastępcze. Nie dostaliśmy, a pieniadze zwrócili dopiero po naszym powrocie do Warszawy. Mieliśmy do wyboru dwa wyjscia albo usiąśc i płakać ,i właściwie po 2 dniach zakończyć wakacje , albo pojechać dalej. Wybraliśmy drugą opcję :)
-
Nie wiem jak Ty, ale ja tęsknię za mango . Próbowałaś w Polsce ?
-
Czy możw wiesz skąd wziął się ten zwyczaj ?
-
Zgadzam się z Tobą ,że czytanie o miejscach , w których się było samemu i porównywanie wrażeń jest fascynuące , dlatego z niecierpliwością czekam na Twoją relację z podróży i oczywiście zdjęcia !!!!
-
powalająca precyzja sprzed setek lat
-
Po wizycie w Kolumbii zachorowałam na Amerykę Południową [ a może byłam chora już wczesniej ? ]. To choroba o łagodnym przebiegu, tyle że, jak podejrzewam, nie do wyleczenia :) Cieszę się , że nie napisałeś dziennika z podróży, ja też za nimi nieprzepadam, a Twoją relację dobrze się czyta, bo choć - jak na taką podróż jest bardzo skrótowa, to jednocześnie bardzo intrygująca przez niedopowiedzenia. Kiedy już zaplanuję kolejną wyprawę w tamtą stronę , na pewno poproszę o rady :) Pozdrawiam
-
jak z bajki
-
Peru kusi mnie od dawna [ jeszcze bardziej Argentyna] , ale patrząc na drabiny prawie mi przeszło. Prawie, bo te kilka nastepnych zdjęć .... koniecznie muszę się tam wybrać :) Pozdrawiam
-
To nie jest krajobraz przed brzą , to krótka przerwa w trzydniowej ulewie.
-
Naprawdę nie spodziwałam się aż tak pozytywnej rekacji, bardzo dziękuję za miłe słowa i mam nadzieję , że ten poradnik nie tylko dobrze się czyta, ale że też kiedyś, komuś okaże sie przydatny:) Pozdrawiam