Ocenione komentarze użytkownika kubdu, strona 356
Przejdź do głównej strony użytkownika kubdu
-
To się czyta ... z wypiekami !
-
To się nazywa zwarcie w sieci !
-
Piotrze, tego z właścicielem kolekcji nie uzgodniłam, więc powiem po babsku , krótko - wszystko jedno,byle 1:72.
-
Uff, od razu mi lepiej. Choć od tych cieplusich słów ... uciekam ze wstydu. Wiecie co, proponuje kolacyjkę, bo kawka, Rebelko, już była. A po Piotrowych pierogach niedoklejonych u Smoka trochę zgłodniałam.
-
Piotrze, to że przyszły (mam nadzieję) dziadek ma ochotę skleić potwierdza tylko moją tezę. Jak pokażesz nam zdjęcie wnuka co klei, to uwierzę, albo nadal będę upierać się, że to wyjątek. A na marginesie, ciekawe jak przyszły (mam nadzieję) dziadek połączy taką aktywność w Kolumberze z klejeniem? A co do mnie, w dziedzinie pierogowania nie czyniłam żadnych wysiłków. Nie umiem ani kleić, ani wałkować, za to zjadam ze smakiem, a wałkiem przywalić dam radę, żeby towarzystwo uspokoić. :-)))
-
Matko Boska co się wyrabia ? Ja złośliwa ? Może i bywam, ale nie po to tu przesiaduję, żeby komentarzami się popisywać, bo na to są inne miejsca. Miało być tak pięknie - opisy kolumerowiczów do planowania podróży, podglądanie mistrzów różnego formatu, jak zrobić zdjęcie budzące emocje, jak pokazać emocje na zdjęciu ...
Wisiałam tu sobie przez rok z jakimiś 4 zdjęciami i pies z kulawa nogą ... A teraz ... wkręcona na całego. Za co przy tej okazji DZIĘKUJĘ.
A tu Rebelko w łeb dostałam. Skutecznie z kompleksów mnie leczyłaś, więc sama prosiłam - walcie. Tylko Ty się nie obrażaj, bo zwariuję. :(((
-
Dziękuję bardzo !!! To Ci dopiero frajda móc tak upiększać włoskie podróże.
-
Nic nie za późno. W archiwum prywatnym najważniejsze. A tu niech sobie tak wisi.
-
Jasne ! Ale kanał ! Patrz babo, co wrzucasz !
-
Fakt, jestem bez szans wobec takiej potęgi (jak baczek przy airbusie). Ale chodzi o streszczenie historyjki z karą - chyba nie była długa na tysiące komentarzy ?
-
To się czyta ... z wypiekami !
-
To się nazywa zwarcie w sieci !
-
Piotrze, tego z właścicielem kolekcji nie uzgodniłam, więc powiem po babsku , krótko - wszystko jedno,byle 1:72.
-
Uff, od razu mi lepiej. Choć od tych cieplusich słów ... uciekam ze wstydu. Wiecie co, proponuje kolacyjkę, bo kawka, Rebelko, już była. A po Piotrowych pierogach niedoklejonych u Smoka trochę zgłodniałam.
-
Piotrze, to że przyszły (mam nadzieję) dziadek ma ochotę skleić potwierdza tylko moją tezę. Jak pokażesz nam zdjęcie wnuka co klei, to uwierzę, albo nadal będę upierać się, że to wyjątek. A na marginesie, ciekawe jak przyszły (mam nadzieję) dziadek połączy taką aktywność w Kolumberze z klejeniem? A co do mnie, w dziedzinie pierogowania nie czyniłam żadnych wysiłków. Nie umiem ani kleić, ani wałkować, za to zjadam ze smakiem, a wałkiem przywalić dam radę, żeby towarzystwo uspokoić. :-)))
-
Matko Boska co się wyrabia ? Ja złośliwa ? Może i bywam, ale nie po to tu przesiaduję, żeby komentarzami się popisywać, bo na to są inne miejsca. Miało być tak pięknie - opisy kolumerowiczów do planowania podróży, podglądanie mistrzów różnego formatu, jak zrobić zdjęcie budzące emocje, jak pokazać emocje na zdjęciu ...
Wisiałam tu sobie przez rok z jakimiś 4 zdjęciami i pies z kulawa nogą ... A teraz ... wkręcona na całego. Za co przy tej okazji DZIĘKUJĘ.
A tu Rebelko w łeb dostałam. Skutecznie z kompleksów mnie leczyłaś, więc sama prosiłam - walcie. Tylko Ty się nie obrażaj, bo zwariuję. :((( -
Dziękuję bardzo !!! To Ci dopiero frajda móc tak upiększać włoskie podróże.
-
Nic nie za późno. W archiwum prywatnym najważniejsze. A tu niech sobie tak wisi.
-
Jasne ! Ale kanał ! Patrz babo, co wrzucasz !
-
Fakt, jestem bez szans wobec takiej potęgi (jak baczek przy airbusie). Ale chodzi o streszczenie historyjki z karą - chyba nie była długa na tysiące komentarzy ?