Otrzymane komentarze dla użytkownika aniachal, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika aniachal
-
...coś się urwło temu wodotrysku! ... :-) ...
-
... :-) ...
-
...w każdym razie wyglądają jak żywe ... :-) ...
-
...barwy budynku hiszpańskie...
-
Po prostu byłem w Rondzie i zwiedzaliśmy ten kościół, a w jego pobliżu na podziemnym parkingu zostawiliśmy samochód.
-
To szkoda... Mnie się udało dwa razy dostać pieniądze. Raz w Paryżu - gotówkę 250 € (ale była ewidentna wina Air France, bo mieliśmy OK na lot i mimo, że przyszliśmy do odprawy we właściwym czasie okazało się, że był tzw. "overbooking" - samolot był pełen). Przebukowali nas na samolot odlatujący za 4 godziny, dali obiad + wspomniane 250 €. Drugi raz zdarzyło mi się to, gdy leciałem TAP Portugal z Wiednia do Lizbony 3 lata temu. Samolot miał 7-godzinne spóźnienie, linia dała wprawdzie napoje i posiłek, ale po powrocie do kraju złożyłem reklamację i po 3-miesiącach dostaliśmy vouchery na lot (każdy o wartości 300€) ważne 1 rok. Dlatego w 2016 roku lot z Warszawy na Maderę mieliśmy praktycznie za friko... Pozdrawiam. :)
-
Sorry, że zwróciłem uwagę, ale to trochę takie skrzywienie zawodowe...
-
Wystarczyły mi widoki :)
-
Piotrze u nas też efekt końcowy był zachwycający :0
Leszku, Azory też mamy w planach.
-
Zieleń nas zachwyciła.
-
...coś się urwło temu wodotrysku! ... :-) ...
-
... :-) ...
-
...w każdym razie wyglądają jak żywe ... :-) ...
-
...barwy budynku hiszpańskie...
-
Po prostu byłem w Rondzie i zwiedzaliśmy ten kościół, a w jego pobliżu na podziemnym parkingu zostawiliśmy samochód.
-
To szkoda... Mnie się udało dwa razy dostać pieniądze. Raz w Paryżu - gotówkę 250 € (ale była ewidentna wina Air France, bo mieliśmy OK na lot i mimo, że przyszliśmy do odprawy we właściwym czasie okazało się, że był tzw. "overbooking" - samolot był pełen). Przebukowali nas na samolot odlatujący za 4 godziny, dali obiad + wspomniane 250 €. Drugi raz zdarzyło mi się to, gdy leciałem TAP Portugal z Wiednia do Lizbony 3 lata temu. Samolot miał 7-godzinne spóźnienie, linia dała wprawdzie napoje i posiłek, ale po powrocie do kraju złożyłem reklamację i po 3-miesiącach dostaliśmy vouchery na lot (każdy o wartości 300€) ważne 1 rok. Dlatego w 2016 roku lot z Warszawy na Maderę mieliśmy praktycznie za friko... Pozdrawiam. :)
-
Sorry, że zwróciłem uwagę, ale to trochę takie skrzywienie zawodowe...
-
Wystarczyły mi widoki :)
-
Piotrze u nas też efekt końcowy był zachwycający :0
Leszku, Azory też mamy w planach. -
Zieleń nas zachwyciła.