Otrzymane komentarze dla użytkownika aniachal, strona 244
Przejdź do głównej strony użytkownika aniachal
-
...ale na pewno fale nie takie hałasy potrafią zagłuszyć!...
-
...czyli zostają nam tylko rowery ... :-) ...
...może takie - http://nt.interia.pl/wideo/latajacy-rower-video,vId,1145904
-
...no dobra, Aniu! Tylko powiedz, gdzie takie szaleństwo można uskutecznić ... :-) ...
-
Dziękuję za miłe jak zwykle słowa i dobre życzenia.
A dodatkowo, ta podróż będzie miała konkurs z nagrodami, ale o tym jak już będę na miejscu ;)
-
W zawiązku z tym co napisał poniżej Mariusz..... od jakiegoś czasu rodzi się w mojej głowie pewien pomysł (już pół roku ten poród trwa) i może rzeczywiście powinien już przyjść na świat.....
Poinformuję o narodzinach, jeżeli już nastąpią.....;)
-
czyli helikoptery też zostają przed domem ;)
-
no własnie chyba z tymi cichymi to przesadziłam ;)
-
czyli wiemy od czego jest policja ;)
-
Super :-)
-
Aniu zwykle w Twoich podróżach jest jak u Hitchcocka. Zaczyna się od trzęsienia ziemi a potem już tylko napięcie rośnie... I tym razem jest jak u Hitchcocka, mam na myśli 'Ptaki' i Twoje balkonowe ptaszyska...
"będę nadawała na bieżąco" zapowiada się świetnie!
Życzę Ci wielu przygód i wrażeń. Wypieki na twarzy przy czytaniu relacji gwarantowane!
-
...ale na pewno fale nie takie hałasy potrafią zagłuszyć!...
-
...czyli zostają nam tylko rowery ... :-) ...
...może takie - http://nt.interia.pl/wideo/latajacy-rower-video,vId,1145904 -
...no dobra, Aniu! Tylko powiedz, gdzie takie szaleństwo można uskutecznić ... :-) ...
-
Dziękuję za miłe jak zwykle słowa i dobre życzenia.
A dodatkowo, ta podróż będzie miała konkurs z nagrodami, ale o tym jak już będę na miejscu ;) -
W zawiązku z tym co napisał poniżej Mariusz..... od jakiegoś czasu rodzi się w mojej głowie pewien pomysł (już pół roku ten poród trwa) i może rzeczywiście powinien już przyjść na świat.....
Poinformuję o narodzinach, jeżeli już nastąpią.....;) -
czyli helikoptery też zostają przed domem ;)
-
no własnie chyba z tymi cichymi to przesadziłam ;)
-
czyli wiemy od czego jest policja ;)
-
Super :-)
-
Aniu zwykle w Twoich podróżach jest jak u Hitchcocka. Zaczyna się od trzęsienia ziemi a potem już tylko napięcie rośnie... I tym razem jest jak u Hitchcocka, mam na myśli 'Ptaki' i Twoje balkonowe ptaszyska...
"będę nadawała na bieżąco" zapowiada się świetnie!
Życzę Ci wielu przygód i wrażeń. Wypieki na twarzy przy czytaniu relacji gwarantowane!