Otrzymane komentarze dla użytkownika aniachal, strona 170
Przejdź do głównej strony użytkownika aniachal
-
Tego nowojorskiego nie znałam...;) teraz już znam ;)
-
Przyznam się, że bardziej przypomina mi on nowojorski Verazzano Bridge (http://kolumber.pl/photos/show/585802), niż Golden Gate z San Francisco (http://kolumber.pl/photos/show/157867) - może z racji braku charakterystycznej czerwonej barwy...
-
Skład wycieczki wędruje ze sobą od 5 lat (poznaliśmy się w Tunezji) i ten skład już wie, że może marzyć, wędrować palcem po mapie, planować...... a potem i tak grzecznie pójdzie za swoim dyktatorem ;)
-
;o)
-
Widziałem też i czarną (w Londynie)...
-
Przypomniał mi się wiersz Jana Andrzeja Morsztyna "Do Jagi", w którym występuje patronka tego pubu:
"Kto- ć dowcip tak zaostrzył, że skrytej natury
Tajemne kunszty, Jago, przenikasz? - Merkury.
Komuś za cnotę, której żaden nie rozerwie
Powab, komuś za czystość powinna? - Minerwie.
Kto- ć dał płeć tak subtelną, skąd tak śliczna cera,
Kto- ć jagody farbował, włos złocił? - Wenera.
Skąd strzały w oczach twoich, ran moich przyczyna,
Skąd w nich pochodnie i blask skąd? - Od Kupidyna.
Kto dał wdzięk każdej sprawie, dźwięk ustom i głosy
Nie podlejsze anielskich? - Febus złotowłosy.
O szczęsna dziewko, której dają dary z góry
Febus, Kupido, Wenus, Minerwa, Merkury!"
-
... albo na jarzębiak.
-
Oby nie dyktatura proletariatu...
-
wygląda fantastycznie.......
-
A, no patrz, faktycznie! Nie skojarzyłam, tym bardziej, że on tam jest od stu lat, i wcale nie wszystko w nim jest aktualne! Ale się cieszę, że Ci się podoba :)
-
Tego nowojorskiego nie znałam...;) teraz już znam ;)
-
Przyznam się, że bardziej przypomina mi on nowojorski Verazzano Bridge (http://kolumber.pl/photos/show/585802), niż Golden Gate z San Francisco (http://kolumber.pl/photos/show/157867) - może z racji braku charakterystycznej czerwonej barwy...
-
Skład wycieczki wędruje ze sobą od 5 lat (poznaliśmy się w Tunezji) i ten skład już wie, że może marzyć, wędrować palcem po mapie, planować...... a potem i tak grzecznie pójdzie za swoim dyktatorem ;)
-
;o)
-
Widziałem też i czarną (w Londynie)...
-
Przypomniał mi się wiersz Jana Andrzeja Morsztyna "Do Jagi", w którym występuje patronka tego pubu:
"Kto- ć dowcip tak zaostrzył, że skrytej natury
Tajemne kunszty, Jago, przenikasz? - Merkury.
Komuś za cnotę, której żaden nie rozerwie
Powab, komuś za czystość powinna? - Minerwie.
Kto- ć dał płeć tak subtelną, skąd tak śliczna cera,
Kto- ć jagody farbował, włos złocił? - Wenera.
Skąd strzały w oczach twoich, ran moich przyczyna,
Skąd w nich pochodnie i blask skąd? - Od Kupidyna.
Kto dał wdzięk każdej sprawie, dźwięk ustom i głosy
Nie podlejsze anielskich? - Febus złotowłosy.
O szczęsna dziewko, której dają dary z góry
Febus, Kupido, Wenus, Minerwa, Merkury!" -
... albo na jarzębiak.
-
Oby nie dyktatura proletariatu...
-
wygląda fantastycznie.......
-
A, no patrz, faktycznie! Nie skojarzyłam, tym bardziej, że on tam jest od stu lat, i wcale nie wszystko w nim jest aktualne! Ale się cieszę, że Ci się podoba :)