Otrzymane komentarze dla użytkownika anna.amarasekara, strona 34
Przejdź do głównej strony użytkownika anna.amarasekara
-
Brama Wyżynna, dawniej zwana także "Bramą Wysoką" (das Hohe Tor). To renesansowa brama położona obecnie przy głównej trasie samochodowej (ulicach Okopowej i Wałach Jagiellońskich). Do 1895 roku znajdowała się w ciągu szesnastowiecznych fortyfikacji, pomiędzy Bastionem św. Elżbiety i Bastionem Karowym oraz stanowiła główną bramę wjazdową do miasta, otwierającą ciąg tzw. Drogi Królewskiej. Zbudował ją w XVI wieku Willem van den Blocke (ok. 1550-1628), rzeźbiarz i architekt pochodzenia flamandzkiego. Masywna forma bramy nawiązywała do bram miejskich w Antwerpii.
-
Sorry, Aniu, ale to nie jest kościół Wizytek. Kościół wizytek jest położony trochę dalej, za Pałacem Prezydenckim i hotelem "Bristol" i tuż przed Uniwersytetem. Wygląda on tak: http://kolumber.pl/photos/show/365544. A kościół, który widnieje na Twoim zdjęciu, to kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca przy Krakowskim Przedmieściu (zwany także kościołem karmelitów bosych, pokarmelickim lub seminaryjnym). Zbudowany został z inicjatywy Albrychta Wessla, chorążego nadwornego i starosty różańskiego, makowieckiego i tykocińskiego. Wzniesiony dla karmelitów bosych w latach 1661-1681 na planie krzyża z dwiema bocznymi nawami w stylu barokowym wg projektu Isidoro Affaita starszego. W projektowaniu kościoła brali udział tak znani architekci jak Constantino Tencalla (1610-1647), Szymon Józef Belotti (?-1708) oraz Tylman z Gameren (1632-1706). W latach 1762-1780 fasada została przebudowana wg projektu Efraima Schroegera (1727-1783) w stylu klasycyzmu. To pierwsza, klasycystyczna kamienna fasada zbudowana w Rzeczypospolitej. W sąsiednim klasztorze karmelitów w 1705 roku toczyły się rozmowy pokojowe pomiędzy Polską i Szwecją, reprezentowanymi przez Stanisława Bogusława Leszczyńskiego (1677-1766) i Karola XII Wittelsbacha (1682-1718), które zakończyły się podpisaniem przymierza. Klasztor karmelicki skasowano zaraz po Powstaniu Styczniowym, a budynek przejęło seminarium duchowne, które w 1925 roku dobudowało w północnej części neoklasycystyczną bibliotekę wg projektu Konstantego Sylwina Jakimowicza (1879-1960). Kościół nie został zniszczony podczas II wojny światowej. Do czasu odbudowy katedry św. Jana pełnił rolę prokatedry. Szczyt fasady wieńczy miedziana kula z umieszczoną na niej złoconą hostią na splotach pokonanego węża - tworząc razem symbol Wiary. Ze względu na kształt kuli, utarło się w swoim czasie w Warszawie powiedzenie: "spuchnąć jak karmelicka bania". Kościół ten występuje też w znanej parodii "Poloneza Kościuszki" w wersach:
"Kto powiedział, że Moskale
Są to bracia dla Lechitów,
Temu pierwszy w łeb wypalę
Przed kościołem Karmelitów".
-
To widok od Mariensztatu.
-
Aniu, dzięki za wspólny spacer po Złotym Potoku i okolicach. Pięknie jest tu o każdej porze roku, można w ciszy pospacerować.
Pozdrawiam Tadek
-
Aniu, dziękuję za to, że pobujałaś ze mną w obłokach. Ja zabiorę się jutro za Twój przewodnik po Polsce. Pozdrawiam.
-
Dzięki za wizytę w Peru, pamiętałam o Twoich kłopotach z dotarciem do Machu Picchu i powiem, szczerze, że nie do końca wierzyłam w sukces, tydzień przed moim przyjazdem, podmyło tory, miesiąc wcześniej ten zawał na drodze. Ale udało się i pogoda była. Tak że na Machu Picchu myślałam o Tobie:)
-
...Chinapark ... :-) ...
-
"...autobus czerwony..."
-
...i studentka...
-
...widzę, że straż przyboczna o kąpieli zamyśla...
-
Brama Wyżynna, dawniej zwana także "Bramą Wysoką" (das Hohe Tor). To renesansowa brama położona obecnie przy głównej trasie samochodowej (ulicach Okopowej i Wałach Jagiellońskich). Do 1895 roku znajdowała się w ciągu szesnastowiecznych fortyfikacji, pomiędzy Bastionem św. Elżbiety i Bastionem Karowym oraz stanowiła główną bramę wjazdową do miasta, otwierającą ciąg tzw. Drogi Królewskiej. Zbudował ją w XVI wieku Willem van den Blocke (ok. 1550-1628), rzeźbiarz i architekt pochodzenia flamandzkiego. Masywna forma bramy nawiązywała do bram miejskich w Antwerpii.
-
Sorry, Aniu, ale to nie jest kościół Wizytek. Kościół wizytek jest położony trochę dalej, za Pałacem Prezydenckim i hotelem "Bristol" i tuż przed Uniwersytetem. Wygląda on tak: http://kolumber.pl/photos/show/365544. A kościół, który widnieje na Twoim zdjęciu, to kościół p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubieńca przy Krakowskim Przedmieściu (zwany także kościołem karmelitów bosych, pokarmelickim lub seminaryjnym). Zbudowany został z inicjatywy Albrychta Wessla, chorążego nadwornego i starosty różańskiego, makowieckiego i tykocińskiego. Wzniesiony dla karmelitów bosych w latach 1661-1681 na planie krzyża z dwiema bocznymi nawami w stylu barokowym wg projektu Isidoro Affaita starszego. W projektowaniu kościoła brali udział tak znani architekci jak Constantino Tencalla (1610-1647), Szymon Józef Belotti (?-1708) oraz Tylman z Gameren (1632-1706). W latach 1762-1780 fasada została przebudowana wg projektu Efraima Schroegera (1727-1783) w stylu klasycyzmu. To pierwsza, klasycystyczna kamienna fasada zbudowana w Rzeczypospolitej. W sąsiednim klasztorze karmelitów w 1705 roku toczyły się rozmowy pokojowe pomiędzy Polską i Szwecją, reprezentowanymi przez Stanisława Bogusława Leszczyńskiego (1677-1766) i Karola XII Wittelsbacha (1682-1718), które zakończyły się podpisaniem przymierza. Klasztor karmelicki skasowano zaraz po Powstaniu Styczniowym, a budynek przejęło seminarium duchowne, które w 1925 roku dobudowało w północnej części neoklasycystyczną bibliotekę wg projektu Konstantego Sylwina Jakimowicza (1879-1960). Kościół nie został zniszczony podczas II wojny światowej. Do czasu odbudowy katedry św. Jana pełnił rolę prokatedry. Szczyt fasady wieńczy miedziana kula z umieszczoną na niej złoconą hostią na splotach pokonanego węża - tworząc razem symbol Wiary. Ze względu na kształt kuli, utarło się w swoim czasie w Warszawie powiedzenie: "spuchnąć jak karmelicka bania". Kościół ten występuje też w znanej parodii "Poloneza Kościuszki" w wersach:
"Kto powiedział, że Moskale
Są to bracia dla Lechitów,
Temu pierwszy w łeb wypalę
Przed kościołem Karmelitów". -
To widok od Mariensztatu.
-
Aniu, dzięki za wspólny spacer po Złotym Potoku i okolicach. Pięknie jest tu o każdej porze roku, można w ciszy pospacerować.
Pozdrawiam Tadek -
Aniu, dziękuję za to, że pobujałaś ze mną w obłokach. Ja zabiorę się jutro za Twój przewodnik po Polsce. Pozdrawiam.
-
Dzięki za wizytę w Peru, pamiętałam o Twoich kłopotach z dotarciem do Machu Picchu i powiem, szczerze, że nie do końca wierzyłam w sukces, tydzień przed moim przyjazdem, podmyło tory, miesiąc wcześniej ten zawał na drodze. Ale udało się i pogoda była. Tak że na Machu Picchu myślałam o Tobie:)
-
...Chinapark ... :-) ...
-
"...autobus czerwony..."
-
...i studentka...
-
...widzę, że straż przyboczna o kąpieli zamyśla...