Otrzymane komentarze dla użytkownika anna.amarasekara, strona 201
Przejdź do głównej strony użytkownika anna.amarasekara
-
to mango, ale chyba jeszcze niedojrzale :-)
-
zdjecie badzo fajne, a i jak pamietam, miejsce to jest samo w sobie bardzo malownicze :-)
-
ja tez bardzo lubie takie ostr. Ale pamietam, jak kiedys na poludniu kraju w drodze do Yale N.P. poszlismy w dwojke z naszym lokalnym przewodnikiem na obiad do takiej malej, nieturystycznej restauracyjki.Zamowilismy jakiegos tam pieczonego kurczaka i przewodnik kilkakrotnie mowil kelnerowi, aby dla nas przyprawil bardzo lagodnie (dla siebie oczywiscie "normalnie"). Przy jedzenie lalo nam sie z nosa a oczy lzawily, ze trzeba je bylo ciagle ocierac. I jeszcze przez trzy godziny po obiedzie pieklo w ustach.... Jedyna pociecha bylo, ze przewodnk tez pociagal nosem.... :-)
PS. Twoja relacje z przyjemnoscia wkrotce przeczytam
-
...ciężko pracują kobiety w tamtych stronach...
-
..okazały dosyć..
-
...niezwykły...co też autor miał na myśli...ciekawe...
-
...grunt to elegancja w pracy...
-
...i w białej odświętnej bluzeczce...
-
...fajny...
-
...trochę doczytałam...
...Vesak, Wesak – syngaleska nazwa najważniejszego buddyjskiego święta, obchodzonego w wielu krajach Azji...
....ale.......
....Święto związane jest z dniem narodzin, oświecenia i śmierci Buddy, według tradycji przypada podczas majowej pełni księżyca....
...i cóż dalej nie wiem ...wesołe to czy smutne święto...
-
to mango, ale chyba jeszcze niedojrzale :-)
-
zdjecie badzo fajne, a i jak pamietam, miejsce to jest samo w sobie bardzo malownicze :-)
-
ja tez bardzo lubie takie ostr. Ale pamietam, jak kiedys na poludniu kraju w drodze do Yale N.P. poszlismy w dwojke z naszym lokalnym przewodnikiem na obiad do takiej malej, nieturystycznej restauracyjki.Zamowilismy jakiegos tam pieczonego kurczaka i przewodnik kilkakrotnie mowil kelnerowi, aby dla nas przyprawil bardzo lagodnie (dla siebie oczywiscie "normalnie"). Przy jedzenie lalo nam sie z nosa a oczy lzawily, ze trzeba je bylo ciagle ocierac. I jeszcze przez trzy godziny po obiedzie pieklo w ustach.... Jedyna pociecha bylo, ze przewodnk tez pociagal nosem.... :-)
PS. Twoja relacje z przyjemnoscia wkrotce przeczytam -
...ciężko pracują kobiety w tamtych stronach...
-
..okazały dosyć..
-
...niezwykły...co też autor miał na myśli...ciekawe...
-
...grunt to elegancja w pracy...
-
...i w białej odświętnej bluzeczce...
-
...fajny...
-
...trochę doczytałam...
...Vesak, Wesak – syngaleska nazwa najważniejszego buddyjskiego święta, obchodzonego w wielu krajach Azji...
....ale.......
....Święto związane jest z dniem narodzin, oświecenia i śmierci Buddy, według tradycji przypada podczas majowej pełni księżyca....
...i cóż dalej nie wiem ...wesołe to czy smutne święto...