Otrzymane komentarze dla użytkownika anna.amarasekara, strona 127
Przejdź do głównej strony użytkownika anna.amarasekara
-
-
Aniu, życzę Tobie i Twoim bliskim wiele radości, pogody ducha i rodzinnego ciepła płynących z betlejemskiego żłóbka. A w Nowym 2012 Roku realizacji planów i zamierzeń i spełnienia podróżniczych marzeń. Pozdrawiam.
-
Niech się spełnią Bożonarodzeniowe życzenia,
te trudne i łatwe do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i małe,
mówione głośno lub niemówione wcale.
-
Wesołych Świąt oraz podróżniczego Nowego Roku życzy Marek
-
...bardzo dziękuję za śliczne życzenia...
...również życzę Tobie i całej Twojej podróżniczej rodzince wszystkiego naj....naj....naj...
-
jestem Twoją fanką Piotrze.....
-
jakieś 30 lat temu...... moja rodzina jest kolejarska, brat mamy był właśnie maszynista, dziadek konduktorem, a mój tato naprawiał te cudeńka o innych nie wspomnę...
-
myśmy ją nazwali zmurszała , a może zzieleniała
-
.....Jeszcze tylko Piotrze Ciebie tu potrzeba....
-
...z tych tytułowych kawałków całkiem fajny kawał Wielkopolski udało Ci się złożyć!...
-
Aniu, życzę Tobie i Twoim bliskim wiele radości, pogody ducha i rodzinnego ciepła płynących z betlejemskiego żłóbka. A w Nowym 2012 Roku realizacji planów i zamierzeń i spełnienia podróżniczych marzeń. Pozdrawiam.
-
Niech się spełnią Bożonarodzeniowe życzenia,
te trudne i łatwe do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i małe,
mówione głośno lub niemówione wcale. -
Wesołych Świąt oraz podróżniczego Nowego Roku życzy Marek
-
...bardzo dziękuję za śliczne życzenia...
...również życzę Tobie i całej Twojej podróżniczej rodzince wszystkiego naj....naj....naj... -
jestem Twoją fanką Piotrze.....
-
jakieś 30 lat temu...... moja rodzina jest kolejarska, brat mamy był właśnie maszynista, dziadek konduktorem, a mój tato naprawiał te cudeńka o innych nie wspomnę...
-
myśmy ją nazwali zmurszała , a może zzieleniała
-
.....Jeszcze tylko Piotrze Ciebie tu potrzeba....
-
...z tych tytułowych kawałków całkiem fajny kawał Wielkopolski udało Ci się złożyć!...
Przez Rakoniewice przejeżdżałam wielokrotnie ale muzeum nie widziałam, trzeba się będzie tam zatrzymać przy następnej okazji.