Otrzymane komentarze dla użytkownika czarmir1, strona 66
Przejdź do głównej strony użytkownika czarmir1
-
...dokładnie tak :-)
-
:-)
-
to też bez statywu? Przy tak niskim ISO? Wow aż nie chce mi się wierzyć! Tutaj zasada długości ogniskowej do czasu ekspozycji nie pasuje, bo liczby się nie zgadzają. Więc w czym tkwi sekret?
-
no i potem nie dziwne, że Wyspy Kanaryjskie są drugim (po Andaluzji) najbiedniejszym regionem Hiszpanii...powoli się z tego taki skansen robi, ale bez życia...
-
Ale ładnie rzeźbione ławki tam mają...aż miło na nich posiedzieć pod kościołem:)
-
bardzo ładny ten ołtarz:) I wcale nie aż taki prosty:)
-
bo tak mi jakoś trudno uwierzyć, że kościół był specjalnie ozdabiany pogańskimi elementami wzorowanymi na cywilizacji, którą uważano za niższego rzędu...Wydaje mi się, że po prostu te kamienie przewieziono przez Atlantyk i użyto do budowy kościoła...
-
czyli takiego starszego niemieckiego typu:)
-
dziękuję za rady:) Popróbuję, bo z tym zawsze miałem problem...
-
...to prawda, a były tutaj takie miejsca, że aż dziwnie się czułem..., zupełnie jak wymarłe miasteczka :-)
-
...dokładnie tak :-)
-
:-)
-
to też bez statywu? Przy tak niskim ISO? Wow aż nie chce mi się wierzyć! Tutaj zasada długości ogniskowej do czasu ekspozycji nie pasuje, bo liczby się nie zgadzają. Więc w czym tkwi sekret?
-
no i potem nie dziwne, że Wyspy Kanaryjskie są drugim (po Andaluzji) najbiedniejszym regionem Hiszpanii...powoli się z tego taki skansen robi, ale bez życia...
-
Ale ładnie rzeźbione ławki tam mają...aż miło na nich posiedzieć pod kościołem:)
-
bardzo ładny ten ołtarz:) I wcale nie aż taki prosty:)
-
bo tak mi jakoś trudno uwierzyć, że kościół był specjalnie ozdabiany pogańskimi elementami wzorowanymi na cywilizacji, którą uważano za niższego rzędu...Wydaje mi się, że po prostu te kamienie przewieziono przez Atlantyk i użyto do budowy kościoła...
-
czyli takiego starszego niemieckiego typu:)
-
dziękuję za rady:) Popróbuję, bo z tym zawsze miałem problem...
-
...to prawda, a były tutaj takie miejsca, że aż dziwnie się czułem..., zupełnie jak wymarłe miasteczka :-)