Otrzymane komentarze dla użytkownika marinik, strona 16

Przejdź do głównej strony użytkownika marinik

  1. marinik
    marinik (18.03.2011 7:49)
    W ramach polemiki - pare uwag:
    - jakie obiekty na kim robia wrazenie - to sprawa tak indywidualna, ze polemika z nia jest bezsensowna.
    - porownywanie Barcelony z Madera, czy jakimkolwiek innym miastem jest rownie bezsensowne - kazdy zakatek swiata oferuje inne doznania. Oczywiscie mozna powiedziec, ze GORY to GORY - i Bieszczady i Tatry i Alpy i Andy. A Plaza to Plaza - piasek, kamienie i woda (czy to Karwia, czy to Malediwy).
    Tak sie sklada, ze osobiscie takze musze sie liczyc z kasa udajac sie gdziekolwiek. Nie odniose sie do wspomnianego przez aggie zwiedzania obiektow, ktore wymienila - nie bylem, nie znam ich atrakcji. Faktem jest, ze klimat Twojej wypowiedzi aggie - jest niezbyt sympatyczny - sugeruje wrecz, ze za wydana przeze mnie kase da sie znacznie sensowniej zorganizowac wyjazd. Zatem chetnie skorzystam z rad, chetnie uslysze od Ciebie aggie - CO KONKRETNIE obejmowala wydana przez Ciebie kwota 1500 PLN (Lazurowe Wybrzeze). Chyba nie zauwazasz tego co napisalem - platne obiekty barcelonskie - to kwota 245 EUR - owszem - mozna z niej zrezygnowac. Mozna nie jechac do Montserrat (kolejna oszczednosc 31,10), mozna nie skorzystac z kolejki na Monjuic (26,-), mozna znalezc dormitorium za 15 EUR, mozna wziac ze soba pare konserw i kabanosy i nie skorzystac z mozliwosci posmakowania paelli, wina. Fakt - wowczas mozna zadac sobie pytanie - to po diabla do Barcelony w ogole?
    Chetnie poznalbym Twoja aggie propozycje na 5 dni w Barcelonie za kase mniejsza, bo gadanie o tym, ze juz lepiej to wydac na powtorke z Paryza i innych podanych prez Ciebie miast (ciekawe co takie wyprawy by mialy objac, gdyz haslo pod tytulem NAZWA MIASTA niewiele obrazuje). Dla Ciebie to za malo i za drogo? To jeszce raz spytam - co moglabys zaproponowac WIECEJ i TANIEJ? Ale w Barcelonie, a nie w Paryzu, Rzymie, Wenecji, Florencji, Lazurowym Wybrzezu, tudziez w ramach atrakcji last minute w cieplym kraju.


  2. voyager747
    voyager747 (18.03.2011 1:06)
    W tym kosztorysie 500 euro stanowią: drobiazgi, wino, bilety wstępu itp. Na pewno da się mniej wydać, więc nie każda taka wyprawa musi kosztować 1000 euro, tak sądzę.
    Przy takim moim tanim wyjeździe na Maderę też się da wydać 500 euro dodatkowo, ale nie koniecznie :) można taniej.
  3. voyager747
    voyager747 (17.03.2011 21:29)
    335 pln za samolot, to bardzo tanio, normalnie taki bilet kosztuje z 800 pln z WAW, ciągle sprawdzam ceny :)
  4. marinik
    marinik (17.03.2011 19:05)
    "Ksiegowy" raz jeszcze:
    - za bilety "transportowe" (metro 4 x bilet dziesiecioprzejazdowy, 2 x pociag do Monstessat, 2 x kolejka linowa na Montjuic, 2 x Aerobus) wydalismy lacznie 110,- EUR;
    - za "wejsciowki" do obiektów platnych - 245,- EUR,
    - reszta (235,- EUR) to zarcie, picie i gadzety (tych ostatnich - bardzo symbolicznie), czyli 23,50/osobe/dzien - czy to duzo?
  5. marinik
    marinik (17.03.2011 18:41)
    aggie - no coz - to kwestia wyboru i oceny - bilet lotniczy za 335 zl w moim odczuciu ma znakomita cene. Noclegow 5 za 2 osoby (po 25 EUR/osobe/noc) za 250 EUR w warunkach barcelonskich takze nie szokuje. Najdrozsze byly bilety wstepu - do muzeow, i atrakcji platnych - mozna ogladac za friko z zewnatrz. Za malo czego wg Ciebie? Bo wg mnie - wykorzystalismy te 5 dni ma maxa. Ale - co kto lubi :)))))))))
  6. marinik
    marinik (17.03.2011 17:58)
    asta - miasto i jego atmosfera sa rewelacyjne !!!!!!!
  7. asta_77
    asta_77 (17.03.2011 17:50)
    A o cenach czasem warto pisać - ja mam jakieś takie średnie wspomnienia z Bacelony, bo miałam wrażenie, że mnie tam na każdym kroku naciągają i jakoś to mi radość zwiedzania trochę popsuło - jak się czlowiek w domu nastawi, to inaczej to znosi :) Chociaż nadal uważam zwyczaj doliczania do rachunku dodatkowej opłarty za wyniesienie kawy do stolika na zewnątrz za barbarzyński ;)
  8. asta_77
    asta_77 (17.03.2011 17:44)
    Ale Barcelona Ci się podobała czy nie? :)
    Pomysł na wyjazd z okazji rocznicy ślubu - zawsze bezcenny - mężowie i żony - bierzcie przyklad ;)
    Ja już też planuję!
    Pozdrawiam i zabieram się za oglądanie zdjęć - pewnie sobie rozłożę na raty, bo trochę wrzuciłeś ;)
  9. marinik
    marinik (17.03.2011 16:10)
    Ja Ci dam KSIEGOWEGO he he. Sadze, ze informacje o kasie moga byc dla innych przydatne - dla mnie sa one istotne kiedy planuje podroz i chetnie korzystam z doswiadczen kazdego.
  10. irena2005n
    irena2005n (17.03.2011 15:06)
    ...super...