Otrzymane komentarze dla użytkownika lanka, strona 123
Przejdź do głównej strony użytkownika lanka
-
-
on już jest na innej kamienicy na stałe. w trakcie tej sesji świetlnej pokazali nowe murale, które przybyły latem
-
madre mia! a ja dopiero teraz to czytam.
tyle energii, że zrobię jeszcze takich relacji, że nie wiem ile :)
Energię wykorzystam, nie pójdzie na marne.
-
Zastawiłaś na mnie pułapkę tymi nocnymi światłami. Więc jak ćma przyleciałam najszybcie jak się dało. A że to widowisko było w Łodzi, tym chętniej. Muszę w przyszłym roku sama to zobaczyć. O Parku Śledzia dobrze Piotr napisał. Nawet dzieci zjeżdżały tutaj na sankach (są górki) "na śledzia", to znaczy na brzuchu, głową w dół ;)
-
Ja Ci powiem, dlaczego Park Śledzia. Przed II WŚ w tym miejscu była gęsta zabudowa. Mieszkali tu w większości ubodzy Żydzi i tu właśnie mieli swoje niezliczone sklepy ze wszystkim. Dzielnica została zburzona przez Niemców a po wojnie, kiedy budowano park, z ruin piwnic rozprzestrzeniał się zapach śledzi, które tam(raczej ich resztki) tkwiły pozostawione w beczkach. Jest i drugi wariant. Są tam górki, po których zjeżdżało się na sankach na brzuchu, głową w dół czyli "na śledzia". Możliwy jest związek pierwszego z drugim :)
-
Robi wrażenie
-
Klocki :)
-
Taka wielka postać pozostawiona w cieniu, niedobrze :(
-
Może zostać ;)
-
To jest dopiero efekt! Ekstra! :)
-
on już jest na innej kamienicy na stałe. w trakcie tej sesji świetlnej pokazali nowe murale, które przybyły latem
-
madre mia! a ja dopiero teraz to czytam.
tyle energii, że zrobię jeszcze takich relacji, że nie wiem ile :)
Energię wykorzystam, nie pójdzie na marne. -
Zastawiłaś na mnie pułapkę tymi nocnymi światłami. Więc jak ćma przyleciałam najszybcie jak się dało. A że to widowisko było w Łodzi, tym chętniej. Muszę w przyszłym roku sama to zobaczyć. O Parku Śledzia dobrze Piotr napisał. Nawet dzieci zjeżdżały tutaj na sankach (są górki) "na śledzia", to znaczy na brzuchu, głową w dół ;)
-
Ja Ci powiem, dlaczego Park Śledzia. Przed II WŚ w tym miejscu była gęsta zabudowa. Mieszkali tu w większości ubodzy Żydzi i tu właśnie mieli swoje niezliczone sklepy ze wszystkim. Dzielnica została zburzona przez Niemców a po wojnie, kiedy budowano park, z ruin piwnic rozprzestrzeniał się zapach śledzi, które tam(raczej ich resztki) tkwiły pozostawione w beczkach. Jest i drugi wariant. Są tam górki, po których zjeżdżało się na sankach na brzuchu, głową w dół czyli "na śledzia". Możliwy jest związek pierwszego z drugim :)
-
Robi wrażenie
-
Klocki :)
-
Taka wielka postać pozostawiona w cieniu, niedobrze :(
-
Może zostać ;)
-
To jest dopiero efekt! Ekstra! :)
nitki na murach, nie prząśniczki