Otrzymane komentarze dla użytkownika adamp54, strona 8

Przejdź do głównej strony użytkownika adamp54

  1. adamp54
    adamp54 (14.01.2013 21:00)
    Dzięki, często było ciekawe światło do zdjęć. To ostatnie zdjęcia robione starym aparatem ...
  2. huntfortravel
    huntfortravel (14.01.2013 20:51)
    świetne zdjęcia :)
  3. s.wawelski
    s.wawelski (12.01.2013 16:09)
    Ciekawy tekst swietnie uzupelnia zdjecia :-)
  4. pan_hons
    pan_hons (11.01.2013 23:00)
    aha, w porządku, jeśli tak było to okej. Widocznie jacyś Hindusi czy Tamilowie także mieszkają w Chinatown:) Te etniczne granice dzielnic to chyba dziś już się zmieniły i to już nie to co kiedyś.
    Okej, fajne że napisałeś relację:) Z wielką chęcią poczytam i czekam na dalszą część:) Pozdrawiam!
  5. adamp54
    adamp54 (11.01.2013 22:54)
    Jest w samym środku chińskiej ...
  6. pan_hons
    pan_hons (11.01.2013 22:52)
    a ta Świątynia Śri Mariamman to nie była przypadkiem w dzielnicy hinduskiej? Jakoś tak nie pasuje to chińskiej dzielnicy...
  7. adamp54
    adamp54 (11.01.2013 22:28)
    Mea culpa - zaczynam pisać relację ...
  8. 23slawo
    23slawo (10.01.2013 13:26)
    Dzięki za odwiedziny w Meksyku i pozytywną ocenę moich zdjęć.
    Pozdrawiam
    Sławek
  9. s.wawelski
    s.wawelski (04.01.2013 22:07)
    Witaj Adam! Bardzo mi milo, ze razem ze mna postanowiles odbyc podroz po Indonezji. Bardzo doceniam twoja wytrwalosc w ogladaniu moich zdjec, ktore zostaly zrobione na kliszy a pozniej zeskanowane tez z kliszy. Uklad kolorow jest czesciowo wynikiem moich lepszych lub gorszych prob z odzyskaniem obrazow czesto utrwalonych nienajlepiej. Zrobilem kilkanascie rolek, rzedu 400 zdjec, z ktorych tylko te jako tako wyszly. Dzis ma sie ten komfort, ze mozna za darmo eksperymentowac sprawdzajac od razu efekty, ale wowczas efekty ogladalo sie dopiero po powrocie z wyjazdu :-)

    Borneo bylo faktycznie najdzikszym i najmniej turystycznym miejscem, jakie w Indonezji bylo nam widziec. Nasze oczekiwania tez sie bardzo spelnily.

    Caly nasz pobyt w Indonezji trwal 5 tygodni i dzieki temu mielsmy komfort czasu, ze nie trzeba sie wszedzie spieszyc. Na samym Bali, ktore bylo nasza baza wypadowa, spedzilismy ponad 2 tygodnie, w tym okolo 8 dni poswiecilismy na zwiedzanie samego Bali nocujac za kazdym razem gdzies indziej, stad te wyspe dosc dokladnie zwiedzilismy.

    Ciebie doskonale rozumiem, ze nie da sie czesto wrocic w jeszcze raz w to samo miejsce, bo przeciez czekaja na nas inne rozsiane po calym swiecie. Ja tez czesto odpuszczam z zalem, ze juz tam wiecej nie wroce, choc przeciez tego tak do konca nigdy nie wiadomo... :-)

    A owszem, Meksyk bardzo polecam... :-)
  10. a_evermind
    a_evermind (03.01.2013 21:52)
    Miło mi, że przespacerowałeś się po moich wspomnieniach z podróży. Dziękuję za plusy i komentarze :-)