Otrzymane komentarze dla użytkownika alefur, strona 82
Przejdź do głównej strony użytkownika alefur
-
To jeszcze dorzucę, tak na marginesie... kiedyś w PKS byłam światkiem jak kierowca nie chciał zabrać rowerzysty, a przekupiony wypił z owym rowerzystom pół litra za nim dojechał z Ustrzyk Dolnych do Górnych ... to była groza.
-
Tak Sławku, to ten tunel.
Piotrze - mam całą serie zwiększającego się światełka w tunelu ;)
-
Przyznam się, że mimo tego, że wiem, iż pociągi tamtędy nie jeżdżą, to jak byłam na środku i światełka znikły - poczułam się nieswojo.
-
Piotrze masz racje - kolejarze, pasjonaci z tego rejony utrzymywali i remontowali linię, pomimo, że nie było żadnych kursów pociągów. Dzięki temu, pod czas ostatniej powodzi, gdy zerwało most kolejowy wiodący do przejścia kolejowego w Muszynie w kierunku Słowacji - można było puścić tędy ruch pociągów towarowych.
Fragment artykułu z tamtego okresu: Zakład Linii Kolejowych w Rzeszowie nie postawił jednak na linii 107, czyli z Nowego Zagórza do Łupkowa, "krzyżyka”. W zeszłym roku, w newralgicznym miejscu, czyli przed samym przejściem, położono na odcinku 1,5 km nową nawierzchnię.
Ta decyzja okazała się niezwykle perspektywiczna, gdyż powódź spowodowała, że linia 107 stanowi obecnie jedyną drogą łączącą nasz kraj ze Słowacją. Położenie zaś nowej nawierzchni, która wytrzyma ciężkie składy, teraz, gdy przez przejście będą kursować pociągi o tonażu od 750 do 1000 ton, okazało się przezornym posunięciem. Bez niego ruch z Polski do Słowacji musiałby się odbywać przez Czechy.
-
Było mi bardzo miło Was tu gościć, zapraszam jak często będziecie mieli chęć.
Piotrze - jeszcze Bieszczady się pojawią, ciągle jest nowe coś.
Sławku - tory też, co powiesz na fragmenty pierwszej kolej węgiersko-galicyjskiej?
i jeszcze gratka: https://www.youtube.com/watch?v=_qt2asdqh3U
-
... miło było ponownie wrócić do Twoich Bieszczadu tym bardziej bo "tory" to moja kolejna hopka, pozdrawiam ...
-
... nie mogę tego ująć inaczej jak "polski wandalizm"...
-
...w ogóle to ciekawe rozwiązanie tego tunelu jako przejście graniczne... żadnej ingerencji w pas graniczny...
-
... ale sceneria, "śmierć kliniczna"...
-
... to ten tunel za nieczynnym dworcem?...
-
To jeszcze dorzucę, tak na marginesie... kiedyś w PKS byłam światkiem jak kierowca nie chciał zabrać rowerzysty, a przekupiony wypił z owym rowerzystom pół litra za nim dojechał z Ustrzyk Dolnych do Górnych ... to była groza.
-
Tak Sławku, to ten tunel.
Piotrze - mam całą serie zwiększającego się światełka w tunelu ;) -
Przyznam się, że mimo tego, że wiem, iż pociągi tamtędy nie jeżdżą, to jak byłam na środku i światełka znikły - poczułam się nieswojo.
-
Piotrze masz racje - kolejarze, pasjonaci z tego rejony utrzymywali i remontowali linię, pomimo, że nie było żadnych kursów pociągów. Dzięki temu, pod czas ostatniej powodzi, gdy zerwało most kolejowy wiodący do przejścia kolejowego w Muszynie w kierunku Słowacji - można było puścić tędy ruch pociągów towarowych.
Fragment artykułu z tamtego okresu: Zakład Linii Kolejowych w Rzeszowie nie postawił jednak na linii 107, czyli z Nowego Zagórza do Łupkowa, "krzyżyka”. W zeszłym roku, w newralgicznym miejscu, czyli przed samym przejściem, położono na odcinku 1,5 km nową nawierzchnię.
Ta decyzja okazała się niezwykle perspektywiczna, gdyż powódź spowodowała, że linia 107 stanowi obecnie jedyną drogą łączącą nasz kraj ze Słowacją. Położenie zaś nowej nawierzchni, która wytrzyma ciężkie składy, teraz, gdy przez przejście będą kursować pociągi o tonażu od 750 do 1000 ton, okazało się przezornym posunięciem. Bez niego ruch z Polski do Słowacji musiałby się odbywać przez Czechy. -
Było mi bardzo miło Was tu gościć, zapraszam jak często będziecie mieli chęć.
Piotrze - jeszcze Bieszczady się pojawią, ciągle jest nowe coś.
Sławku - tory też, co powiesz na fragmenty pierwszej kolej węgiersko-galicyjskiej?
i jeszcze gratka: https://www.youtube.com/watch?v=_qt2asdqh3U -
... miło było ponownie wrócić do Twoich Bieszczadu tym bardziej bo "tory" to moja kolejna hopka, pozdrawiam ...
-
... nie mogę tego ująć inaczej jak "polski wandalizm"...
-
...w ogóle to ciekawe rozwiązanie tego tunelu jako przejście graniczne... żadnej ingerencji w pas graniczny...
-
... ale sceneria, "śmierć kliniczna"...
-
... to ten tunel za nieczynnym dworcem?...