Otrzymane komentarze dla użytkownika alefur, strona 348
Przejdź do głównej strony użytkownika alefur
-
cicho i spokojnie...i jakie fury zaparkowane pod domem..:)
-
ciekawe to...ach te legendy, zawsze znajdą wytłumaczenie dla czystego przypadku - głos racjonalisty
ciekawe to...ach te legendy, dzięki nim życie nabiera kolorów i staje się bogatsze, a historia bardziej przystępna i ładniejsza:)
-
dlaczego tajemnicza?:)
-
no i brytyjska zapomniałem dodać...wszystkie te trzy cywilizacje bardzo mocno osadziły się na Wyspach Jońskich, które są chyba troszkę inne niż te wyspy na Morzu Egejskim...
-
wyspa była w sumie dłużej włoska i turecka niż grecka, więc przynależność trzeba potwierdzać:)
-
Hymn Grecji do posłuchania:
http://www.youtube.com/watch?v=Y7Zgp-EzfOU
trzeba przyznać, że patetyczny i bardzo wzniosły:) Chyba mocno pasuje do mentalności Greków, podobnej do polskiej, czyli mocno zapatrzonej w historię, martyrologię i poczucie krzywdy ze strony wszystkich innych wokół, tak jak wiele innych państwa bałkańskich.
-
Serdecznie dziękuje za bogatą wizytę w najnowszej galerii dotyczącej Mongolii:) Za tyle plusów i ciekawe komentarze:) Cieszę się, że nadal gościsz w moich galeriach:) Pozdrawiam serdecznie!
-
Olu, jeśli nadal czekasz na koniki i stepy, to zapraszam do najnowszej galerii, w ostatnim punkcie jest tego trochę:) Ale znacznie więcej będzie w kolejnych galeriach:) Pozdrawiam serdecznie!
-
Marta, wiem w czym rzecz, ja też nigdy usiedzieć nie mogę, a w hotelu jak któregoś dnia zostanę, to się dziwią że ktoś taki tu w ogóle mieszka.... nauczyłam się odpoczywać w samochodzie ... bo tyle widzę... nauczyłam się narzucać sobie dzień bez aktywności ... a pomocnym w opanowaniu wściekłości, że się było a nie zobaczyło okazały się góry ... tam człowiek uczy się, że nie zawsze się da wejść na szczyt: raz załamie się pogoda, raz ty masz gorszy dzień a raz ktoś z twojego otoczenia w połowie drogi wysiada i trzeba zawrócić, albo znajomi są z dziećmi i trzeba dostosować trasę, program pod nich a nie pod siebie ... wściekłość ogranicza to co fajne, więc po prostu następnym razem ... czym częściej będziesz wracała w nowe miejsca w Grecji, tym pojawią się kolejne możliwości, aby dotrzeć tam gdzie się jeszcze nie było... a wyprawa była wspaniała i do tego odkryłaś, że i Ty czasem po prostu musisz odpocząć :D a to też cenne.
-
chyba trzeba zmniejszyć oczekiwania i trzeba się cieszyć z tego co się widziało, a nie myśleć o tym, czego nie udało się ujrzeć...wiem, jest to trudne, samemu mi się to czasami nie udawało w licznych podróżach, ale jednak tak by wypadało:) Wtedy człowiek będzie bardziej szczęśliwy:)
-
cicho i spokojnie...i jakie fury zaparkowane pod domem..:)
-
ciekawe to...ach te legendy, zawsze znajdą wytłumaczenie dla czystego przypadku - głos racjonalisty
ciekawe to...ach te legendy, dzięki nim życie nabiera kolorów i staje się bogatsze, a historia bardziej przystępna i ładniejsza:) -
dlaczego tajemnicza?:)
-
no i brytyjska zapomniałem dodać...wszystkie te trzy cywilizacje bardzo mocno osadziły się na Wyspach Jońskich, które są chyba troszkę inne niż te wyspy na Morzu Egejskim...
-
wyspa była w sumie dłużej włoska i turecka niż grecka, więc przynależność trzeba potwierdzać:)
-
Hymn Grecji do posłuchania:
http://www.youtube.com/watch?v=Y7Zgp-EzfOU
trzeba przyznać, że patetyczny i bardzo wzniosły:) Chyba mocno pasuje do mentalności Greków, podobnej do polskiej, czyli mocno zapatrzonej w historię, martyrologię i poczucie krzywdy ze strony wszystkich innych wokół, tak jak wiele innych państwa bałkańskich.
-
Serdecznie dziękuje za bogatą wizytę w najnowszej galerii dotyczącej Mongolii:) Za tyle plusów i ciekawe komentarze:) Cieszę się, że nadal gościsz w moich galeriach:) Pozdrawiam serdecznie!
-
Olu, jeśli nadal czekasz na koniki i stepy, to zapraszam do najnowszej galerii, w ostatnim punkcie jest tego trochę:) Ale znacznie więcej będzie w kolejnych galeriach:) Pozdrawiam serdecznie!
-
Marta, wiem w czym rzecz, ja też nigdy usiedzieć nie mogę, a w hotelu jak któregoś dnia zostanę, to się dziwią że ktoś taki tu w ogóle mieszka.... nauczyłam się odpoczywać w samochodzie ... bo tyle widzę... nauczyłam się narzucać sobie dzień bez aktywności ... a pomocnym w opanowaniu wściekłości, że się było a nie zobaczyło okazały się góry ... tam człowiek uczy się, że nie zawsze się da wejść na szczyt: raz załamie się pogoda, raz ty masz gorszy dzień a raz ktoś z twojego otoczenia w połowie drogi wysiada i trzeba zawrócić, albo znajomi są z dziećmi i trzeba dostosować trasę, program pod nich a nie pod siebie ... wściekłość ogranicza to co fajne, więc po prostu następnym razem ... czym częściej będziesz wracała w nowe miejsca w Grecji, tym pojawią się kolejne możliwości, aby dotrzeć tam gdzie się jeszcze nie było... a wyprawa była wspaniała i do tego odkryłaś, że i Ty czasem po prostu musisz odpocząć :D a to też cenne.
-
chyba trzeba zmniejszyć oczekiwania i trzeba się cieszyć z tego co się widziało, a nie myśleć o tym, czego nie udało się ujrzeć...wiem, jest to trudne, samemu mi się to czasami nie udawało w licznych podróżach, ale jednak tak by wypadało:) Wtedy człowiek będzie bardziej szczęśliwy:)