Otrzymane komentarze dla użytkownika treize, strona 309
Przejdź do głównej strony użytkownika treize
-
Słowa powróciły... ;-) Ale na Twoim profilu w dalszym ciągu niemoc... Nie można ani nic napisać, ani ocenić komentarzy... Dlatego znów piszę pod tym Twoim "Chełmońskim" ;-)
-
Mnie też brak słów, które zniknęły...
-
Na marginesie: nie mogę dodać najmniejszego choćby komentarza na Twoim głównym profilu, nie mogę też dać + na komentarze innych osób, które na Twoim profilu zostały zamieszczone przez innych kolumberów. Dlatego o swoim zarumienieniu napisałem pod tym zdjęciem. Próbowałem na różnych komputerach i różnych łączach internetowych, za każdym razem jest to samo. Nie wiem, czy da się coś z tym fantem zrobić i komu należałoby to zgłosić, żeby coś zaradził... Od czasu do czasu, nie za często, by nie zanudzić, ale i nie za rzadko, by nie popaść w zapomnienie, w odpowiednich proporcjach soli i pieprzu, chciałbym na Twoim profilu zaistnieć ;-)
-
Po Twoim ostatnim komentarzu na moim profilu zarumieniłem się... :-) Dziękuję.
-
...hmmm, no tak, ale historia ma to do siebie, że jak się raz wydarzyła, to potem może już być tylko coraz bardziej zagmatwana, vide jej obraz w "Weselu". Niemniej z większości naszych dziejów możemy być dumni, z wielu naszych bohaterów też! Zatem mamy czym się też szczerze weselić ... -) ... !
-
Natychmiastowe piękne skojarzenie...Demarczyk :)
-
:)))
-
nieco zagmatwałeś,ale tak czy siak..... weselmy się w Bronowicach :)
-
...od czasu Tuwima i Niemena jesień faktycznie z mimozami się kojarzy. Przynajmniej mi się tak kojarzy, bo nawłoć, to raczej z "Przedwiośniem" ... :-) ...
-
...chyba można by się z nim dogadać ... :-) ...
-
Słowa powróciły... ;-) Ale na Twoim profilu w dalszym ciągu niemoc... Nie można ani nic napisać, ani ocenić komentarzy... Dlatego znów piszę pod tym Twoim "Chełmońskim" ;-)
-
Mnie też brak słów, które zniknęły...
-
Na marginesie: nie mogę dodać najmniejszego choćby komentarza na Twoim głównym profilu, nie mogę też dać + na komentarze innych osób, które na Twoim profilu zostały zamieszczone przez innych kolumberów. Dlatego o swoim zarumienieniu napisałem pod tym zdjęciem. Próbowałem na różnych komputerach i różnych łączach internetowych, za każdym razem jest to samo. Nie wiem, czy da się coś z tym fantem zrobić i komu należałoby to zgłosić, żeby coś zaradził... Od czasu do czasu, nie za często, by nie zanudzić, ale i nie za rzadko, by nie popaść w zapomnienie, w odpowiednich proporcjach soli i pieprzu, chciałbym na Twoim profilu zaistnieć ;-)
-
Po Twoim ostatnim komentarzu na moim profilu zarumieniłem się... :-) Dziękuję.
-
...hmmm, no tak, ale historia ma to do siebie, że jak się raz wydarzyła, to potem może już być tylko coraz bardziej zagmatwana, vide jej obraz w "Weselu". Niemniej z większości naszych dziejów możemy być dumni, z wielu naszych bohaterów też! Zatem mamy czym się też szczerze weselić ... -) ... !
-
Natychmiastowe piękne skojarzenie...Demarczyk :)
-
:)))
-
nieco zagmatwałeś,ale tak czy siak..... weselmy się w Bronowicach :)
-
...od czasu Tuwima i Niemena jesień faktycznie z mimozami się kojarzy. Przynajmniej mi się tak kojarzy, bo nawłoć, to raczej z "Przedwiośniem" ... :-) ...
-
...chyba można by się z nim dogadać ... :-) ...