Otrzymane komentarze dla użytkownika irena2005n, strona 788
Przejdź do głównej strony użytkownika irena2005n
-
...czyli renifer to nie tylko człowiek, ale i turysta, co to widoki lubi podziwiać...
-
...przypomniał mi się wiersz Mariana Załuckiego o przygotowywaniu się się do Bożego Narodzenia i Sylwestra:
"...ducha wyzionę,
A odpocznę!"
-
...swoją drogą ciekawe, jak za tyle lat będzie robiło się zdjęcia... :-) ...
-
:-)))))
-
Irenko, dzięki za kolejne bałkańskie plusy :)
-
...a i jeszcze przy okazji. Amsterdam, jeśli o zakupy chodzi, powtarzam za Panią Janicką, wcale nie jest taki drogi, a ceny podczas wyprzedaży bardziej tną niż w łódzkiej "Manufakturze"... :-) ...
-
Ireno, przyznam się po cichu i po zarozumialsku, że znając Twoje zainteresowanie Skandynawią nie dziwię się uznaniu dla zdjęć z Oerebro. Tym bardziej się cieszę i wdzięczny jestem, że i Amsterdam zaszczyciłaś swoją uwagą!
:-)
-
..wrażenie...mokre i bardzo niebezpieczne...szczególnie zejście...
-
...no mam nadzieję...
-
...atrakcja była nie lada...gdy szłam w stronę kanionu to przeskakiwałam z kamienia na kamień...przez pierwsze kilka godzin...jak wracałam..."brałam" cieki bez podskoków...szłam jak zmęczony czołg...
-
...czyli renifer to nie tylko człowiek, ale i turysta, co to widoki lubi podziwiać...
-
...przypomniał mi się wiersz Mariana Załuckiego o przygotowywaniu się się do Bożego Narodzenia i Sylwestra:
"...ducha wyzionę,
A odpocznę!" -
...swoją drogą ciekawe, jak za tyle lat będzie robiło się zdjęcia... :-) ...
-
:-)))))
-
Irenko, dzięki za kolejne bałkańskie plusy :)
-
...a i jeszcze przy okazji. Amsterdam, jeśli o zakupy chodzi, powtarzam za Panią Janicką, wcale nie jest taki drogi, a ceny podczas wyprzedaży bardziej tną niż w łódzkiej "Manufakturze"... :-) ...
-
Ireno, przyznam się po cichu i po zarozumialsku, że znając Twoje zainteresowanie Skandynawią nie dziwię się uznaniu dla zdjęć z Oerebro. Tym bardziej się cieszę i wdzięczny jestem, że i Amsterdam zaszczyciłaś swoją uwagą!
:-) -
..wrażenie...mokre i bardzo niebezpieczne...szczególnie zejście...
-
...no mam nadzieję...
-
...atrakcja była nie lada...gdy szłam w stronę kanionu to przeskakiwałam z kamienia na kamień...przez pierwsze kilka godzin...jak wracałam..."brałam" cieki bez podskoków...szłam jak zmęczony czołg...