Otrzymane komentarze dla użytkownika irena2005n, strona 123
Przejdź do głównej strony użytkownika irena2005n
-
na pieterkach niegdys byly zacne biura -tez pewnie przegraly walke z czasem i zmianami
-
:-)))
-
dla kazdego cos milego, ja tez lubie bardziej te stara
-
hotel to dobry pomysl, a muzeum gdize sie podzieje?
-
szkoda kasy , ale jak to pewnie to laczenie modern z antykami
-
...po komentarzach zorientowałem się, że bardzo wrażliwa istota... artystka, to inny "rodzaj" człowieka...raczej nie mogła tu się bardziej wyeksponować ze swoją twórczością...
-
...teraz rozumiem w czym tkwił problem, ja u córeczki w Anglii sam myję ekwilibrystycznie te okienka i to na I piętrze...
-
a na to nie zwróciłam uwagi...czyli na postawę...
-
była kiedyś w Kolumberze...wiersze pisała...śliczne wiersze... i na zlot Kolumbera do Warszawy dotarła....i piwo z nami piła...i chyba się wypisała z towarzystwa...szkoda...mam nadzieję, ze przeczyta to co piszę i powróci....
-
leżąc na trotuarze w obcym mieście....takie się ma wspomnienia....no cóż...
-
na pieterkach niegdys byly zacne biura -tez pewnie przegraly walke z czasem i zmianami
-
:-)))
-
dla kazdego cos milego, ja tez lubie bardziej te stara
-
hotel to dobry pomysl, a muzeum gdize sie podzieje?
-
szkoda kasy , ale jak to pewnie to laczenie modern z antykami
-
...po komentarzach zorientowałem się, że bardzo wrażliwa istota... artystka, to inny "rodzaj" człowieka...raczej nie mogła tu się bardziej wyeksponować ze swoją twórczością...
-
...teraz rozumiem w czym tkwił problem, ja u córeczki w Anglii sam myję ekwilibrystycznie te okienka i to na I piętrze...
-
a na to nie zwróciłam uwagi...czyli na postawę...
-
była kiedyś w Kolumberze...wiersze pisała...śliczne wiersze... i na zlot Kolumbera do Warszawy dotarła....i piwo z nami piła...i chyba się wypisała z towarzystwa...szkoda...mam nadzieję, ze przeczyta to co piszę i powróci....
-
leżąc na trotuarze w obcym mieście....takie się ma wspomnienia....no cóż...