Otrzymane komentarze dla użytkownika pendragon, strona 17
Przejdź do głównej strony użytkownika pendragon
-
eehhh....
-
W drodze do Howth widziałem taki właśnie odpływ.. Kolega, z którym jechałem, wiedział jak reaguję na morze.. Powiedział tylko z uśmiechem: Ty tu wrócisz...
Po wyjściu z Darta...
...no...on mnie po prostu zabił...
-
zielona przestrzenność irlandzka... ehhhh.....
-
:D piękne są te wielkie, czarne, ciężkie wały w oddali... :D już czuję powiew zimnego powietrza.. :D
uwielbiam takie chmury, wyglądające złowrogo.. zawsze człowieka trochę zawrócą z samowolnej drogi, nauczą pokory... bo wrażenie robią niesamowite :D
-
hmmm... 26 cm..? głowa się zmieści? ;D ;)
Wygląda, jak Uwięziony W Kamieniu :) albo Niezidentyfikowana Ręka Wystająca :D
-
Tam nawet kamień tchnie magią...
-
Zdecydowanie skłaniam się raczej ku mistyczno-magicznym przeznaczeniu, niż ku przejawowi artyzmu.
Dla uspokojenia - jedno może się przejawiać w drugim...
-
Manifestacją "Patrz! Mam ręce, którymi wytworzę narzędzie zdolne pokonać nawet te skały! Ja MOGĘ!!!".. Popieram - podziw dla owych "pionierów techniki" się należy. Mimo iż w obecnych czasach każdy od dziecka wie co to młotek.
...a może właśnie nie "mimo", a tym bardziej?
-
trzeba by należeć do druidów, by coś ujrzeć..
-
Podobnie wygląda pomnik/rzeźba przy pubie "Sowa" przy olsztyńskim zamku.
-
eehhh....
-
W drodze do Howth widziałem taki właśnie odpływ.. Kolega, z którym jechałem, wiedział jak reaguję na morze.. Powiedział tylko z uśmiechem: Ty tu wrócisz...
Po wyjściu z Darta...
...no...on mnie po prostu zabił... -
zielona przestrzenność irlandzka... ehhhh.....
-
:D piękne są te wielkie, czarne, ciężkie wały w oddali... :D już czuję powiew zimnego powietrza.. :D
uwielbiam takie chmury, wyglądające złowrogo.. zawsze człowieka trochę zawrócą z samowolnej drogi, nauczą pokory... bo wrażenie robią niesamowite :D -
hmmm... 26 cm..? głowa się zmieści? ;D ;)
Wygląda, jak Uwięziony W Kamieniu :) albo Niezidentyfikowana Ręka Wystająca :D -
Tam nawet kamień tchnie magią...
-
Zdecydowanie skłaniam się raczej ku mistyczno-magicznym przeznaczeniu, niż ku przejawowi artyzmu.
Dla uspokojenia - jedno może się przejawiać w drugim... -
Manifestacją "Patrz! Mam ręce, którymi wytworzę narzędzie zdolne pokonać nawet te skały! Ja MOGĘ!!!".. Popieram - podziw dla owych "pionierów techniki" się należy. Mimo iż w obecnych czasach każdy od dziecka wie co to młotek.
...a może właśnie nie "mimo", a tym bardziej? -
trzeba by należeć do druidów, by coś ujrzeć..
-
Podobnie wygląda pomnik/rzeźba przy pubie "Sowa" przy olsztyńskim zamku.