Otrzymane komentarze dla użytkownika kielec, strona 216

Przejdź do głównej strony użytkownika kielec

  1. kielec
    kielec (23.08.2010 11:17)
    moja córka również i ja nie ukrywam że też :)
  2. kielec
    kielec (23.08.2010 11:13)
    dzięki, ale nie chcę tego za bardzo świętować, wolę iść dalej jakbym miał wciąż 20 lat :)
  3. ye2bnik
    ye2bnik (23.08.2010 9:14)
    Superaśne! Mój junior byłby wniebowzięty :)
  4. ye2bnik
    ye2bnik (23.08.2010 9:10)
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, Tomku! :) Miejsce na świętowanie wybrałeś rzeczywiście urokliwe.
  5. kielec
    kielec (22.08.2010 21:25)
    nieprawdaż :)
  6. przedpole
    przedpole (19.08.2010 8:26)
    Piękna podróż do niezwykłego miasta.Zabrakło mi zdjęć z cystern Hadriana i więcej z Haggia Sofii.
  7. kielec
    kielec (18.08.2010 20:23)
    została mi jeszcze do opisania z tej wyprawy Bułgaria i Rumunia. w których spędziliśmy najwięcej czasu i dopiero jak znajdę więcej czasu na selekcję zdjęć i opis to je wrzucę do kompletu...teraz z kolei jestem pod wrażeniem Barcelony, którą w sierpniu odwiedziłem i też wypadąłoby z tego zrobić relację, ale trochę szkoda resztki lata na siedzenie przy kompie...może w jesienne wieczory pouzupełniam podpisy pod zdjęciami i dodam do relacji więcej konkretów, dzięki ye2bnik za miłe słowa, pozdrawiam
  8. ye2bnik
    ye2bnik (17.08.2010 14:03)
    Bardzo spodobała mi się Twoja relacja. Dobrym pomysłem było podzielenie jej na kilka części. Ponad 6.000 km i 9 krajów w nieco ponad trzy tygodnie oznacza dość żwawe tempo podróży. Moja rodzina by chyba tego nie zdzierżyła :)
    Zabrakło mi jedynie podpisów zdjęć, lubię wiedzieć na co patrzę :)
    Pozdrawiam i z przyjemnością daję kolejnego plusiora.
  9. kielec
    kielec (16.08.2010 12:36)
    racja, po konsultacjach z moją lepszą połową muszę stwierdzić że to futro :)
  10. aysha_5
    aysha_5 (16.08.2010 0:21)
    no tak...my w X 2009 narzuciliśmy sobie niezłe tempo jak na 1,5 dnia w Stambule - fotki z cystern możesz zobaczyć w mojej relacji z tego pięknego miasta. I tak Was podziwiam, że chciało Wam się jechać taki kawał w warunkach niezbyt komfortowych ;-)