Otrzymane komentarze dla użytkownika kielec, strona 203
Przejdź do głównej strony użytkownika kielec
-
Piękny widok :-)
-
Nie ma jak dobre usytuowanie w krajobrazie ;-)
-
dzieki za info...mozliwe
-
nie mam porownania, ale zauwazylem ze jest tam wciaz wiele miele rodem z minionej epoki
-
to sa godła wojsk ktore walczyly z Osmanami, pewnie byly jakies pulki ukrainskie takze...
-
a jaka miła kąpiel ;)
-
to już luka portalu, albo mojej ignorancji, wrzucilem zdjecia do pierwszej czesci podrozy z Constanty do Balczika...nie wiem jak dodac druga miejscowosc do tej samej częsci relacji, dlatego wszystkie zdjecia sa oznaczone miejscem startu ;(
-
Fajne zdjęcie, ale ten instrument to dudy. Często mylony z kobzą choć właściwie nie wiadomo czemu, bo kobza jest instrumentem strunowym.
-
Pamiętam Bułgarię sprzed 35 lat, gdy dwukrotnie jeździliśmy tam w czasach studenckich. Z tym, że była to raczej południowa część wybrzeża (Burgas, Pomorie, Sozopol, Ropotamo, Arkutino, Achtopol). Warnę i Złote Piaski też zaliczyliśmy, byliśmy też w Sofii. Myślę, że najbardziej interesująca dla mnie będzie ta część Twojej podróży, traktująca o południu Bułgarii. W każdym razie - to już zostawiam sobie na jutro. Z Twojej relacji i zdjęć widzę, że jednak zmiany w Bułgarii dokonują się znacznie wolniej niż u nas, Czechów, czy Węgrów i sporo jest tam jeszcze reliktów minionej epoki. Gratuluję ciekawej podróży i relacji. Pozdrawiam.
-
A skąd zestawienie polskiego orła z ukraińskim tryzubem?
-
Piękny widok :-)
-
Nie ma jak dobre usytuowanie w krajobrazie ;-)
-
dzieki za info...mozliwe
-
nie mam porownania, ale zauwazylem ze jest tam wciaz wiele miele rodem z minionej epoki
-
to sa godła wojsk ktore walczyly z Osmanami, pewnie byly jakies pulki ukrainskie takze...
-
a jaka miła kąpiel ;)
-
to już luka portalu, albo mojej ignorancji, wrzucilem zdjecia do pierwszej czesci podrozy z Constanty do Balczika...nie wiem jak dodac druga miejscowosc do tej samej częsci relacji, dlatego wszystkie zdjecia sa oznaczone miejscem startu ;(
-
Fajne zdjęcie, ale ten instrument to dudy. Często mylony z kobzą choć właściwie nie wiadomo czemu, bo kobza jest instrumentem strunowym.
-
Pamiętam Bułgarię sprzed 35 lat, gdy dwukrotnie jeździliśmy tam w czasach studenckich. Z tym, że była to raczej południowa część wybrzeża (Burgas, Pomorie, Sozopol, Ropotamo, Arkutino, Achtopol). Warnę i Złote Piaski też zaliczyliśmy, byliśmy też w Sofii. Myślę, że najbardziej interesująca dla mnie będzie ta część Twojej podróży, traktująca o południu Bułgarii. W każdym razie - to już zostawiam sobie na jutro. Z Twojej relacji i zdjęć widzę, że jednak zmiany w Bułgarii dokonują się znacznie wolniej niż u nas, Czechów, czy Węgrów i sporo jest tam jeszcze reliktów minionej epoki. Gratuluję ciekawej podróży i relacji. Pozdrawiam.
-
A skąd zestawienie polskiego orła z ukraińskim tryzubem?