Otrzymane komentarze dla użytkownika kielec, strona 16
Przejdź do głównej strony użytkownika kielec
-
-
kabli ci u nas pod dostatkiem:) W moim przypadku, hotel był daleko poza centrum miasta, na jakiś wzgórzach, wśród plątaniny uliczek, ale kabli też było wiele...
-
w Kosowie tak jak i w Albanii jest tego mnóstwo...Taki już urok tych stron, bo szybko to się nie zmieni... Ale cóż, jest to wdzięczny obiekt do uwiecznienia na zdjęciach:) Sam wiele takich robiłem:)
-
przyszłość narodu:)
-
rok temu gdy byłem w Prisztinie nadal wisiały, całe ogrodzenie w fotografiach i w kwiatach... Smutne to, ale dobrze że jest takie miejsce, bo przypomina bogatej i sytej Europie, spoza Bałkanów (w tym i Polsce), że wojna może wybuchnąć tuż u ich bram i mieć tragiczne skutki na długie lata... Kosowo jeszcze przez dziesiątki lat będzie się podnosić po wojnie, nie tylko w sensie ekonomiczno-politycznym, ale także społecznym, lecząc rany w psychice... Oby Unia Europejska nie zapomniała o nich, i wspierała ich przez cały ten czas...
-
Prizren to piękne miasto, bogate w zabytki, takie jak tu, gdzie są stare łaźnie tureckie...Szkoda, że pora dnia jak i pogoda niezbyt dopisały a i czasu wam brakło na zwiedzanie...
-
będąc w mieście, warto wejść na twierdze, którą widać na wzgórzu. Stamtąd są świetne widoki na całe miasto:)
-
ten z Mostaru jest inny, bardziej wygięty, bardziej nachylony do góry... Ten tutaj w Prizren, to typowy most z czasów osmańskich, jakich wiele budowano na Bałkanach. Większość oczywiście nie przetrwała próby czasu, ale niektóre są w bardzo dobrym stanie i nadal są używane, tak jak ten powyżej, czy tak jak ten w Wiszegradzie w Bośni i Hercegowinie, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...
-
Byłem tu w 2011 roku i bardzo miło wspominam to miasto:) Prizren to zdecydowanie najpiękniejsze miasto Kosowa, ze względu na położenie, masę zabytków (w tym jedyne w Kosowie zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), świetna atmosferę, ładne rozplanowanie miasta, w centrum sama stara zabudowa, brak nowoczesnych, brzydkich budynków z betonu i duży wybór knajpek z jedzeniem i piciem:) Szkoda, że nie zostaliście dłużej i nie poznaliście tego miasta dokładniej...
-
całkiem możliwe:) Choć patrząc na tę drogę, to myślę, że byłoby ciężko zmieścić się tam dwom czołgom jednocześnie... Tak czy siak, znak świetny i fajnie że go uwieczniłeś:)
-
kabli ci u nas pod dostatkiem:) W moim przypadku, hotel był daleko poza centrum miasta, na jakiś wzgórzach, wśród plątaniny uliczek, ale kabli też było wiele...
-
w Kosowie tak jak i w Albanii jest tego mnóstwo...Taki już urok tych stron, bo szybko to się nie zmieni... Ale cóż, jest to wdzięczny obiekt do uwiecznienia na zdjęciach:) Sam wiele takich robiłem:)
-
przyszłość narodu:)
-
rok temu gdy byłem w Prisztinie nadal wisiały, całe ogrodzenie w fotografiach i w kwiatach... Smutne to, ale dobrze że jest takie miejsce, bo przypomina bogatej i sytej Europie, spoza Bałkanów (w tym i Polsce), że wojna może wybuchnąć tuż u ich bram i mieć tragiczne skutki na długie lata... Kosowo jeszcze przez dziesiątki lat będzie się podnosić po wojnie, nie tylko w sensie ekonomiczno-politycznym, ale także społecznym, lecząc rany w psychice... Oby Unia Europejska nie zapomniała o nich, i wspierała ich przez cały ten czas...
-
Prizren to piękne miasto, bogate w zabytki, takie jak tu, gdzie są stare łaźnie tureckie...Szkoda, że pora dnia jak i pogoda niezbyt dopisały a i czasu wam brakło na zwiedzanie...
-
będąc w mieście, warto wejść na twierdze, którą widać na wzgórzu. Stamtąd są świetne widoki na całe miasto:)
-
ten z Mostaru jest inny, bardziej wygięty, bardziej nachylony do góry... Ten tutaj w Prizren, to typowy most z czasów osmańskich, jakich wiele budowano na Bałkanach. Większość oczywiście nie przetrwała próby czasu, ale niektóre są w bardzo dobrym stanie i nadal są używane, tak jak ten powyżej, czy tak jak ten w Wiszegradzie w Bośni i Hercegowinie, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...
-
Byłem tu w 2011 roku i bardzo miło wspominam to miasto:) Prizren to zdecydowanie najpiękniejsze miasto Kosowa, ze względu na położenie, masę zabytków (w tym jedyne w Kosowie zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), świetna atmosferę, ładne rozplanowanie miasta, w centrum sama stara zabudowa, brak nowoczesnych, brzydkich budynków z betonu i duży wybór knajpek z jedzeniem i piciem:) Szkoda, że nie zostaliście dłużej i nie poznaliście tego miasta dokładniej...
-
całkiem możliwe:) Choć patrząc na tę drogę, to myślę, że byłoby ciężko zmieścić się tam dwom czołgom jednocześnie... Tak czy siak, znak świetny i fajnie że go uwieczniłeś:)
Jeśli chodzi o Twoją relację, to bardzo miło się ją czytało, w ciekawy sposób przedstawiłeś Kosowo jak i swoją podróż czytelnikom. Fajnie się czyta twoje teksty! Szkoda tylko, że byliście tam tak krótko. Życzę powrotu w te strony i dokładniejszego zwiedzenia tego kraju:) Ja także mało widziałem, bo jedynie Prisztinę, Prizren i Gjakove, więc sam myślę o powrocie do tego bardzo ciekawego i nadal mało znanego kraju:) Tego sobie i Tobie życzę:) Pozdrawiam!