Otrzymane komentarze dla użytkownika kielec, strona 16

Przejdź do głównej strony użytkownika kielec

  1. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 12:11)
    Witam w kolejnej z Twoich relacji bałkańskich:) Jako fan Bałkanów nie mogłem sobie odpuścić Kosowa, gdzie bylem rok temu. Przez ten czas dużo się nie zmieniło w stosunku do tego, co napisałeś i co było na zdjęciach, jedynie przybyło flag kosowskich. Wcześniej ich nie było, bo zapewne fabryka je produkująca nie nadążała z ich produkcją oraz dlatego, że wtedy jeszcze część Kosowarów wierzyła, że jest szansa na połączenie z Albanią. Przez ten czas wszyscy w Europie, zarówno ci, którzy poparli Kosowo, w tym Unia jako instytucja, jak i ci, którzy nie są mu przyjaźni, dali jasno do zrozumienia, że nie życzą sobie złączenia Kosowa z Albanią. Choć takie połączenie wydawało by się logiczne, z przyczyn politycznych nie nastąpi, dlatego myśl o wybuchu wojny jest niezwykle mało prawdopodobna, czy wręcz nie możliwa. Albania złożyła wniosek o członkostwo w UE i jej zależy na dobrych relacjach z UE, dlatego nie będzie się starała rozgniewać Brukseli. Kosowo więc będzie musiało tworzyć własną państwowość i choć idzie temu krajowi bardzo opornie, to trzeba trzymać kciuki, aby dzięki współpracy z UE im się udało. Bo spokojne Kosowo, to spokojne Bałkany:) Aby było zaś tam spokojnie, to kosowscy Serbowie będą musieli kiedyś się pogodzić z dominacją albańską i państwem Kosowo, albo z niego wyjechać do Serbii - innego rozwiązania niema. Choć zamieszki nadal tam występują, np. zaraz przed moim przyjazdem tam w sierpniu 2011 roku a potem w trakcie pobytu we wrześniu, to z biegiem lat będzie ich coraz mniej.
    Jeśli chodzi o Twoją relację, to bardzo miło się ją czytało, w ciekawy sposób przedstawiłeś Kosowo jak i swoją podróż czytelnikom. Fajnie się czyta twoje teksty! Szkoda tylko, że byliście tam tak krótko. Życzę powrotu w te strony i dokładniejszego zwiedzenia tego kraju:) Ja także mało widziałem, bo jedynie Prisztinę, Prizren i Gjakove, więc sam myślę o powrocie do tego bardzo ciekawego i nadal mało znanego kraju:) Tego sobie i Tobie życzę:) Pozdrawiam!
  2. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:50)
    kabli ci u nas pod dostatkiem:) W moim przypadku, hotel był daleko poza centrum miasta, na jakiś wzgórzach, wśród plątaniny uliczek, ale kabli też było wiele...
  3. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:49)
    w Kosowie tak jak i w Albanii jest tego mnóstwo...Taki już urok tych stron, bo szybko to się nie zmieni... Ale cóż, jest to wdzięczny obiekt do uwiecznienia na zdjęciach:) Sam wiele takich robiłem:)
  4. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:44)
    przyszłość narodu:)
  5. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:42)
    rok temu gdy byłem w Prisztinie nadal wisiały, całe ogrodzenie w fotografiach i w kwiatach... Smutne to, ale dobrze że jest takie miejsce, bo przypomina bogatej i sytej Europie, spoza Bałkanów (w tym i Polsce), że wojna może wybuchnąć tuż u ich bram i mieć tragiczne skutki na długie lata... Kosowo jeszcze przez dziesiątki lat będzie się podnosić po wojnie, nie tylko w sensie ekonomiczno-politycznym, ale także społecznym, lecząc rany w psychice... Oby Unia Europejska nie zapomniała o nich, i wspierała ich przez cały ten czas...
  6. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:27)
    Prizren to piękne miasto, bogate w zabytki, takie jak tu, gdzie są stare łaźnie tureckie...Szkoda, że pora dnia jak i pogoda niezbyt dopisały a i czasu wam brakło na zwiedzanie...
  7. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:23)
    będąc w mieście, warto wejść na twierdze, którą widać na wzgórzu. Stamtąd są świetne widoki na całe miasto:)
  8. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:20)
    ten z Mostaru jest inny, bardziej wygięty, bardziej nachylony do góry... Ten tutaj w Prizren, to typowy most z czasów osmańskich, jakich wiele budowano na Bałkanach. Większość oczywiście nie przetrwała próby czasu, ale niektóre są w bardzo dobrym stanie i nadal są używane, tak jak ten powyżej, czy tak jak ten w Wiszegradzie w Bośni i Hercegowinie, wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO...
  9. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:16)
    Byłem tu w 2011 roku i bardzo miło wspominam to miasto:) Prizren to zdecydowanie najpiękniejsze miasto Kosowa, ze względu na położenie, masę zabytków (w tym jedyne w Kosowie zabytki wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO), świetna atmosferę, ładne rozplanowanie miasta, w centrum sama stara zabudowa, brak nowoczesnych, brzydkich budynków z betonu i duży wybór knajpek z jedzeniem i piciem:) Szkoda, że nie zostaliście dłużej i nie poznaliście tego miasta dokładniej...
  10. pan_hons
    pan_hons (04.08.2012 11:03)
    całkiem możliwe:) Choć patrząc na tę drogę, to myślę, że byłoby ciężko zmieścić się tam dwom czołgom jednocześnie... Tak czy siak, znak świetny i fajnie że go uwieczniłeś:)