Otrzymane komentarze dla użytkownika avill, strona 168
Przejdź do głównej strony użytkownika avill
-
coś tam leciało :)
-
... ale w zupełnie innym miejscu...
Będąc na południu Portugalii wybraliśmy się na Przylądek św. Wincentego, tam zastała nas podobna pogoda. Nie odpuściliśmy, następnego dnia pojechaliśmy ponownie i wtedy już mogliśmy spożytkować kosz i nacieszyć oczy cudnymi widokami
-
dzięki
-
Cały urok tego pałacu, to właśnie szalone kolory, wieżyczki. Widzę jakieś podobieństwo z też szalonym właścicielem zamku w Niemczech w Neuschwanstein.
-
dla mnie taka namiastka Chińskiego Muru, bo Chiny marzą mi się od dawna
-
wiedzieli, gdzie dobra miejscówka z widokiem na ocean i nie tylko :)
-
Nie zwiedzałam go w środku, więc się nie będę wymądrzać, ale z zewnątrz nie powala. Ciekawym elementem są stożkowe kominy.
-
to taki urok mocno turystycznych miejsc :)
-
jakiś mieszaniec lub mieszkaniec pobliskiej fontanny :)
-
nie Piotrze, w podanym przez Ciebie linku jest Skrzydło Robilliona
-
coś tam leciało :)
-
... ale w zupełnie innym miejscu...
Będąc na południu Portugalii wybraliśmy się na Przylądek św. Wincentego, tam zastała nas podobna pogoda. Nie odpuściliśmy, następnego dnia pojechaliśmy ponownie i wtedy już mogliśmy spożytkować kosz i nacieszyć oczy cudnymi widokami -
dzięki
-
Cały urok tego pałacu, to właśnie szalone kolory, wieżyczki. Widzę jakieś podobieństwo z też szalonym właścicielem zamku w Niemczech w Neuschwanstein.
-
dla mnie taka namiastka Chińskiego Muru, bo Chiny marzą mi się od dawna
-
wiedzieli, gdzie dobra miejscówka z widokiem na ocean i nie tylko :)
-
Nie zwiedzałam go w środku, więc się nie będę wymądrzać, ale z zewnątrz nie powala. Ciekawym elementem są stożkowe kominy.
-
to taki urok mocno turystycznych miejsc :)
-
jakiś mieszaniec lub mieszkaniec pobliskiej fontanny :)
-
nie Piotrze, w podanym przez Ciebie linku jest Skrzydło Robilliona