Otrzymane komentarze dla użytkownika avill, strona 151
Przejdź do głównej strony użytkownika avill
-
koronczarki z Koniakowa mogłyby się tam ściegów uczyć :)
-
chciałam zajrzeć do naszej ulubionej podróży "co jest grane?", ale mam komunikat Podana podróż nie istnieje :(,
a miało być tak fajnie
-
Wszystkie są piękne, jak wróciłam z Portugalii nie umiałam wskazać, który najpiękniejszy. Dopiero po przejrzeniu zdjęć, uporządkowaniu wspomnień postawiłam na Batalha
-
ja uwielbiam arkady, krużganki, rodzina nie mogła mnie stamtąd zabrać :)
-
dla mnie cały niesamowity :)
-
wow, dzięki
-
W Nazare, nie tylko chusty, ale cały strój jest istotny. Warstwowe spódnice, wełniane pelerynki i podkolanówki. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia, które w pełni zobrazowałoby ten strój. Wiele z tych kobiet, wdowy, noszą taki strój w kolorze czarnym już do końca życia.
-
same pyszności :)
-
oczywiście, większość dorszy jadanych w Portugalii to właśnie suszone. Po usmażeniu smakują wyśmienicie :)
-
...w sumie zobaczenie czegoś takiego, warte jest piknikowego kosza!...
...oj, czy aby nie przesadziłem - a co było w koszu ... :-) ... ?
-
koronczarki z Koniakowa mogłyby się tam ściegów uczyć :)
-
chciałam zajrzeć do naszej ulubionej podróży "co jest grane?", ale mam komunikat Podana podróż nie istnieje :(,
a miało być tak fajnie -
Wszystkie są piękne, jak wróciłam z Portugalii nie umiałam wskazać, który najpiękniejszy. Dopiero po przejrzeniu zdjęć, uporządkowaniu wspomnień postawiłam na Batalha
-
ja uwielbiam arkady, krużganki, rodzina nie mogła mnie stamtąd zabrać :)
-
dla mnie cały niesamowity :)
-
wow, dzięki
-
W Nazare, nie tylko chusty, ale cały strój jest istotny. Warstwowe spódnice, wełniane pelerynki i podkolanówki. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia, które w pełni zobrazowałoby ten strój. Wiele z tych kobiet, wdowy, noszą taki strój w kolorze czarnym już do końca życia.
-
same pyszności :)
-
oczywiście, większość dorszy jadanych w Portugalii to właśnie suszone. Po usmażeniu smakują wyśmienicie :)
-
...w sumie zobaczenie czegoś takiego, warte jest piknikowego kosza!...
...oj, czy aby nie przesadziłem - a co było w koszu ... :-) ... ?