Otrzymane komentarze dla użytkownika ye2bnik, strona 57
Przejdź do głównej strony użytkownika ye2bnik
-
symboliczne dla nas Polaków miejsce...
-
ano, piękna rzeźba:)
-
mamy dokładnie te samo ujęcie, prawie co do milimetra:) Ale inna pogoda:)
http://kolumber.pl/photos/show/golist:145080/page:34
-
uwielbiam trolejki - jeden z takich symboli dawnego ZSRR:) Najlepsza jest ta najdłuższa linia świata na Krymie:)
-
Polecam zdecydowanie :)
-
oo to super, muszę zapamiętać miejscówkę, jak kolejny raz będę we Lwowie, to na pewno wstąpię:)
http://www.puzatahata.com.ua/eng/contacts/
Wygooglowałem:) Widzę, że to cała sieć:) 5000 ludzi zatrudniają, no no, nieźle:) Po Euro 2012 to jednak myślę, że za 100 hrywien to już na bank tam się nie poje w 3 osoby, bo z tego co wiem, to tam nieźle ceny teraz skoczyły w górę:( Ale mimo tak, jak będę we Lwowie (albo w innych miastach z listy) to wejdę i zobaczę:)
-
ooo, tego miejsca to ja nie znam... Fajna ta stara zajezdnia, ma klimat:) Nie to co np. w Cieszynie, gdzie stracił się cały klimat:(
-
o tej porze roku trochę smutno Lwów wygląda... Uczucie nostalgii jeszcze się potęguje:) Ja znam Lwów z końca wiosny i z lata, gdy jest pięknie wszędzie, bo zielono:)
-
jeździłem też taką po Lwowie:) Uwielbiam w ogóle marszrutki, nie tylko we Lwowie...Ten klimacik ciasnoty, podawania pieniędzy, to wszędzie tam tak jest, czy na Krymie, czy na Syberii...:)
-
podobnie znajomi opisywali Tbilisi gdy byli tam dwa miesiące temu. Mały kawałek centrum jest odnowiony i ładny, tak na pokaz, a cała reszta ulic i domków odrapane, z wiszącymi kablami wokół wszędzie itd. Podobną sytuację widywałem też w znanej mi dobrze Albanii... Nie wszystkim się to podoba, a ma to swój klimat:)
-
symboliczne dla nas Polaków miejsce...
-
ano, piękna rzeźba:)
-
mamy dokładnie te samo ujęcie, prawie co do milimetra:) Ale inna pogoda:)
http://kolumber.pl/photos/show/golist:145080/page:34
-
uwielbiam trolejki - jeden z takich symboli dawnego ZSRR:) Najlepsza jest ta najdłuższa linia świata na Krymie:)
-
Polecam zdecydowanie :)
-
oo to super, muszę zapamiętać miejscówkę, jak kolejny raz będę we Lwowie, to na pewno wstąpię:)
http://www.puzatahata.com.ua/eng/contacts/
Wygooglowałem:) Widzę, że to cała sieć:) 5000 ludzi zatrudniają, no no, nieźle:) Po Euro 2012 to jednak myślę, że za 100 hrywien to już na bank tam się nie poje w 3 osoby, bo z tego co wiem, to tam nieźle ceny teraz skoczyły w górę:( Ale mimo tak, jak będę we Lwowie (albo w innych miastach z listy) to wejdę i zobaczę:) -
ooo, tego miejsca to ja nie znam... Fajna ta stara zajezdnia, ma klimat:) Nie to co np. w Cieszynie, gdzie stracił się cały klimat:(
-
o tej porze roku trochę smutno Lwów wygląda... Uczucie nostalgii jeszcze się potęguje:) Ja znam Lwów z końca wiosny i z lata, gdy jest pięknie wszędzie, bo zielono:)
-
jeździłem też taką po Lwowie:) Uwielbiam w ogóle marszrutki, nie tylko we Lwowie...Ten klimacik ciasnoty, podawania pieniędzy, to wszędzie tam tak jest, czy na Krymie, czy na Syberii...:)
-
podobnie znajomi opisywali Tbilisi gdy byli tam dwa miesiące temu. Mały kawałek centrum jest odnowiony i ładny, tak na pokaz, a cała reszta ulic i domków odrapane, z wiszącymi kablami wokół wszędzie itd. Podobną sytuację widywałem też w znanej mi dobrze Albanii... Nie wszystkim się to podoba, a ma to swój klimat:)