Otrzymane komentarze dla użytkownika ye2bnik, strona 57

Przejdź do głównej strony użytkownika ye2bnik

  1. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 12:06)
    symboliczne dla nas Polaków miejsce...
  2. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 12:05)
    ano, piękna rzeźba:)
  3. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:58)
    mamy dokładnie te samo ujęcie, prawie co do milimetra:) Ale inna pogoda:)

    http://kolumber.pl/photos/show/golist:145080/page:34

  4. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:54)
    uwielbiam trolejki - jeden z takich symboli dawnego ZSRR:) Najlepsza jest ta najdłuższa linia świata na Krymie:)
  5. ye2bnik
    ye2bnik (30.11.2012 11:48)
    Polecam zdecydowanie :)
  6. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:47)
    oo to super, muszę zapamiętać miejscówkę, jak kolejny raz będę we Lwowie, to na pewno wstąpię:)

    http://www.puzatahata.com.ua/eng/contacts/

    Wygooglowałem:) Widzę, że to cała sieć:) 5000 ludzi zatrudniają, no no, nieźle:) Po Euro 2012 to jednak myślę, że za 100 hrywien to już na bank tam się nie poje w 3 osoby, bo z tego co wiem, to tam nieźle ceny teraz skoczyły w górę:( Ale mimo tak, jak będę we Lwowie (albo w innych miastach z listy) to wejdę i zobaczę:)
  7. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:38)
    ooo, tego miejsca to ja nie znam... Fajna ta stara zajezdnia, ma klimat:) Nie to co np. w Cieszynie, gdzie stracił się cały klimat:(
  8. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:35)
    o tej porze roku trochę smutno Lwów wygląda... Uczucie nostalgii jeszcze się potęguje:) Ja znam Lwów z końca wiosny i z lata, gdy jest pięknie wszędzie, bo zielono:)
  9. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:34)
    jeździłem też taką po Lwowie:) Uwielbiam w ogóle marszrutki, nie tylko we Lwowie...Ten klimacik ciasnoty, podawania pieniędzy, to wszędzie tam tak jest, czy na Krymie, czy na Syberii...:)
  10. pan_hons
    pan_hons (30.11.2012 11:25)
    podobnie znajomi opisywali Tbilisi gdy byli tam dwa miesiące temu. Mały kawałek centrum jest odnowiony i ładny, tak na pokaz, a cała reszta ulic i domków odrapane, z wiszącymi kablami wokół wszędzie itd. Podobną sytuację widywałem też w znanej mi dobrze Albanii... Nie wszystkim się to podoba, a ma to swój klimat:)